Pierwsza Wielkanoc bez Kory. Rodzina pokazała bardzo smutne zdjęcie
Kora odeszła 28 lipca 2018 roku. Upalny, słoneczny, wakacyjny dzień w jednym momencie stał się ponury. Fani, media, a przede wszystkim rodzina nie mogli uwierzyć, że tak silna kobieta przegrała walkę z rakiem, który atakował ją od wielu lat. Wszyscy pamiętamy przecież jak występując w Must Be The Music. Olga Jackowska nosiła turbany, chusty na głowie, by zakryć łysinę po ciężkiej chemioterapii jaką odbyła. Z czasem zaczęła dochodzić do siebie. Włosy odrosły, a ona zaśpiewała nawet na scenie show. Choroba jednak wróciła i nie można jej było pokonać.
Ponad 40 lat wspólnego życia i tyle wspomnień, wspólnych poglądów, w pewnym momencie wydawało nam się, że jesteśmy jedną istotą. Porozumiewaliśmy się bez słów. Żadne z nas nie przypuszczało, ze zostanie samo – mówił Kamil Sipowicz na pogrzebie żony.
Na pogrzebie artystki pojawił się niebywały tłum. Oprócz najbliższych oraz przedstawicieli mediów, zjechali się fani z całej Polski. Pokazali tym samym, że Kora była jedyna w swoim rodzaju i nikt jej już nie zastąpi. Jej prochy spoczywają na warszawskich Powązkach, a grób codziennie odwiedzany jest przez tłumy. Ostatnio do sieci trafiły zdjęcia, na których możemy zobaczyć, jak wygląda po dziewięciu miesiącach od śmierci gwiazdy. Widok chwyta za serce. Jeszcze bardziej jednak rozczulająca jest fotografia jaka dzisiaj pojawiła się w sieci.
Na wspólnym zdjęciu zapozowali najbliżsi artystki: mąż, syn i wnuczek. Głowy skierowane w dół i smutne miny mogą świadczyć tylko o jednym – nadal nie pogodzili się z odejściem Kory. Nic dziwnego, w tak ważnym okresie jakim są święta, bliskich brakuje nam najbardziej.
