Kolejna zbrodnia w "M jak miłość". Artur Skalski zamorduje kochankę? Dojdzie do dramatycznych zdarzeń!

Daria w 1455. odcinku M jak miłość (emisja 23 września 2019 w TVP2) w końcu odkryje, kim jest naprawdę i co planuje Skalski. Jednak na wyciągniecie wniosków i ucieczkę będzie już za późno... Umrze ze świadomością, że nic dla niego nie znaczyła, że była tylko środkiem do odzyskania Izy (Adriana Kalska).

Niestety, konfrontacja lekarki z kochankiem skończy się dla niej tragicznie - ostro ją pobije. Na tym nie poprzestanie! Daria będzie wyjątkowo dzielna. Mimo odniesionych obrażeń będzie się starała zwodzić Artura i kombinować jak mu uciec.

Dzięki jej nieodebranym połączeniom Iza w 1456. M jak miłość (emisja 24 września 2019 w TVP 2) odcinku zaalarmuje Karskiego (Krzysztof Kwiatkowski), że Daria jest w niebezpieczeństwie. Niestety, kiedy policjant oddzwoni, kobieta będzie musiała udawać, że wszystko jest w porządku, bo psychopatyczny Artur będzie stał tuż obok….

Dopiero gdy jej prześladowca zaśnie, Daria ponownie skontaktuje się z policjantem wysyłając mu SMS z telefonu Artura. Oczywiście nie zapomni o wykasowaniu wątku. Niestety, odpowiedz przyjdzie, kiedy Skalski już się obudzi i wtedy naprawdę rozgniewa się na swoją ofiarę. Pobije ją do nieprzytomności, zmasakruje i zwiąże. Kiedy Daria się ocknie, zapyta Artura, pełna złych przeczuć:

Daria wtedy pojmie wreszcie, że Artur już kiedyś dopuścił się zbrodni i że ona za chwilę umrze.