Meghan Markle uczciła pamięć zmarłego fotografa "Vogue'a". Jej wpis rozrywa serce
Peter Lindbergh nie żyje. Mężczyzna był wybitnym fotografem, lubującym się w czarno-białych zdjęciach. Przed jego obiektywem gościli najwięksi światowi artyści, których umieszczał na ponadczasowych kadrach. Efekt finalny zyskiwał sympatię odbiorców w wielu krajach na całym świecie.
Meghan Markle żegna Petera Lindbergha
Z Peterem pracowała m.in. Meghan Markle. To ona wybrała fotografa, by zrobił zdjęcia piętnastu kobietom - bohaterkom nowego wydania magazynu Vogue. Kiedy świat obiegła informacja o śmierci mężczyzny, żona Harry'ego postanowiła uczcić jego pamięć.
Na oficjalnym profilu księżnej i księcia Sussexu pojawił się wpis, który miał upamiętnić życie i pracę fotografa. Podkreślano w nim, że dzieła mężczyzny są szanowane na całym świecie, a o ich wyjątkowości stanowi wiele czynników.
Jego prace są cenione na całym świecie za uchwycenie istoty tematu, odżegnanie się od masowej sprzedaży zdjęć, a także preferowanie naturalnego piękna, podkreślonego minimalnym makijażem. (...) Księżna Sussex pracowała z Peterem w przeszłości. Osobiście wybrała go do sfotografowania 15 kobiet na okładkę wrześniowego wydania British Vogue, którego powstanie nadzorowała. Nie ma innego fotografa, którego uważała za godnego twórcę tego znaczącego projektu - czytamy w komunikacie.
Dodajmy, że Forces for Change, był jednym z ostatnich projektów opublikowanych przez cenionego fotografa. Meghan, to niejedyna znana osobistość, która pożegnała fotografa. Jego pamięć uczcili także m.in. Linda Evangelista czy Charlize Theron.
