NewsyJarosław Bieniuk wrócił do pracy? Przedstawiciele Lechii Gdańsk oficjalnie komentują

Jarosław Bieniuk wrócił do pracy? Przedstawiciele Lechii Gdańsk oficjalnie komentują

Jarosław Bieniuk afera
Jarosław Bieniuk afera
Zuza Maciejewska
14.08.2019 09:42, aktualizacja: 14.08.2019 18:33

Jarosław Bieniuk w kwietniu rzekomo miał dopuścić się gwałtu na Sylwii Sz. Piłkarz, kiedy tylko te oskarżenia ujrzały światło dzienne, udał się na policję. Trafił do aresztu, a kiedy go opuścił, wydał oświadczenie, w którym przekonywał, że jest niewinny.

W chwili, w której wybuchła afera, mężczyzna udał się na bezpłatny urlop. Nie chciał, by Lechia Gdańsk, gdzie pełni funkcję asystenta głównego trenera, poniosła z tego tytułu konsekwencje. Od tego momentu minęło kilka miesięcy, a w kolorowej prasie zaczęły pojawiać się głosy o tym, że Bieniuk wrócił do służbowych obowiązków. Cieszyć się z tego mieli koledzy z drużyny, wśród których mężczyzna od lat cieszy się nieskazitelną opinią:

Koledzy tym serdeczniej go powitali, że Bieniuk cieszył się nieskazitelną opinią współpracowników – informował jakiś czas tygodnik Na żywo.

Okazuje się, że doniesienia o powrocie do pracy Bieniuka, były prawdziwe. Na łamach Faktu skomentował je rzecznik Lechii Gdańsk - Patryk Siedliński:

Potwierdzam, że Jarosław Bieniuk w pierwszej połowie lipca powrócił do pracy w Lechii Gdańsk - przyznał w tabloidzie.

Chociaż mężczyzna wrócił do pracy, sopocka prokuratura wciąż prowadzi postępowanie w sprawie afery z jego udziałem. Jak ostatecznie się ona zakończy? Na to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

  • Jarosław Bieniuk pochwalił się nową fryzurą
  • Jarosław Bieniuk na kempingu z dziećmi
  • Jarosław Bieniuk z synem Jasiem - paparazzi
  • Jarosław Bieniuk z synem Szymonem na meczu
  • Jarosław Bieniuk z synem Janem w górach
  • Jarosław Bieniuk na wakacjach bez koszulki
  • Slider item
  • Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska – jak mieszkali?
  • Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska – jak mieszkali?
[1/9] Jarosław Bieniuk pochwalił się nową fryzurą
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także