„Jestem niewinny”. Jarosław Bieniuk w końcu zabrał głos w sprawie oskarżeń o gwałt. Tylko u nas oświadczenie!
Jarosław Bieniuk 16 kwietnia został zatrzymany. Rzekoma ofiara sportowca oskarżyła go o brutalny gwałt i odurzenie jej narkotykami. Były sportowiec w środę w nocy został zwolniony z aresztu. Teraz postanowił przerwać milczenie i odnieść się do medialnych informacji.
Bieniuk wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że ze względu na nieprawdziwe zarzuty formułowane w jego kierunku, pragnie przekazać kilka słów wyjaśnienia:
Informacje pojawiające się w mediach na temat rzekomo zarzucanych mi czynów są szokujące, zarówno dla Państwa, jak i dla mnie. Oskarżenia te są nieprawdziwe i formułowane wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści materialnych.
Z treści komunikatu jaki otrzymaliśmy jasno wynika, że Jarosław Bieniuk jest niewinny:
Pragnę podkreślić, że jestem niewinny, dlatego też niezwłocznie i dobrowolnie stawiłem się na posterunku policji. Od początku wyrażałem i w dalszym ciągu wyrażam swoją pełną gotowość do współpracy z wymiarem sprawiedliwości w celu jak najszybszego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Dlatego też były piłkarz i przykładny ojciec trójki dzieci zgodził się na używanie jego pełnego imienia i nazwiska:
Niesłuszne oskarżenia formułowane pod moim adresem godzą bezpośrednio w moje dobre imię, jak i destrukcyjnie wpływają na dobro i kondycję psychiczną moich dzieci. Do zakończenia postępowania i finalnej decyzji sądu, zwracam się z prośbą do przedstawicieli mediów o wstrzymanie się od formułowania jednoznacznych ocen pod moim adresem oraz uszanowanie prawa członków mojej rodziny do prywatności w tym trudnym dla nas wszystkich okresie. Proszę także Państwa – przedstawicieli mediów o używanie mojego pełnego imienia i nazwiska w przygotowywanych artykułach medialnych – bo tak właśnie należy postępować wobec osób niewinnych.
Czy śledzicie tę sprawę?