Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Sanah rozpoczęła swoją trasę koncertową na PGE Narodowym, gdzie zaskoczyła fanów niezwykłymi efektami specjalnymi i występami gości. Wśród niespodzianek znalazł się m.in. wjazd traktorem jej męża. Licznie zgromadzonym fanom zaimponował także moment, gdy artystka zaczęła unosić się nad sceną.
Sanah, jedna z najpopularniejszych polskich artystek, zainaugurowała trasę "sanah na stadionach" koncertem na Stadionie Narodowym. Wydarzenie przyciągnęło 65 tys. fanów, którzy mogli podziwiać występy pełne emocji i niespodzianek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Karolak zapytany o aferę z pieniędzmi. Co odpowiedział?
Sanah na PGE Narodowym. Zrobiła niezapomniane show
Podczas koncertu sanah zaśpiewała 36 utworów, a na scenie towarzyszyli jej znani artyści, tacy jak Mela Koteluk, Natalia Szroeder czy Katarzyna Nosowska. Wśród muzyków znalazł się także Grzegorz Skawiński, który zagrał na gitarze.
Jednym z najbardziej spektakularnych momentów było pojawienie się męża sanah, Stanisława Grabowskiego, który wjechał na scenę traktorem. Wokalistka, ubrana w kowbojski kapelusz, towarzyszyła mu w tej nietypowej przejażdżce.
Efektowne widowisko miało punkt kulminacyjny w dalszej części koncertu. Artystka unosiła się nad publicznością w niezwykle długiej sukni podczas wykonywania utworu "Cząstka".