NewsyTomasz Kot po raz pierwszy o żonie i dwójce dzieci. Co ich zmusiło do wyprowadzki z Warszawy?

Tomasz Kot po raz pierwszy o żonie i dwójce dzieci. Co ich zmusiło do wyprowadzki z Warszawy?

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Paulina Szestowicka
26.12.2014 12:01

Czy urlop ojcowski zaszkodził jego karierze?

Prowadzimy życie poza karuzelą warszawską. Kupiliśmy niedawno kawałek ziemi nad Bugiem i wiejski dom. Tam jest kupa roboty. No i nie ma problemu. Ja wiem, że są lanserskie punkty obstawione przez fotografów. Jak chcesz się pojawić w gazecie, idziesz tam z koleżanką i... jest temat. Ale można też nie iść - powiedział Twojemu Stylowi.

Kiedy urodziła się jego córka Blanka, aktor poszedł na czteromiesięczny urlop. Tak samo postąpił, kiedy na świat przyszedł Leon. Tomasz Kot przyznaje, że zrobił to nie tylko dlatego, żeby być z dziećmi. On chciał im też zagwarantować bezpieczeństwo.

Gdy miał urodzić się Leon, przez parę miesięcy mieliśmy "obstawę". Wiesz, jakie to uczucie, kiedy jedziesz z żoną, która jest w ciąży, a wciąż śledzi cię jakiś samochód i ty nie masz pojęcia, kto w nim jest? Pierwszy impuls, jaki się pojawia, to "Zatrzymam się i przyp...". A potem myśl: "Po co? Uderzę człowieka, będzie afera" - stwierdził.

Aktor bardzo docenia czas, który spędził tylko z dziećmi. W przeciwieństwie do wielu mężczyzn uważa, że jego męskość na tym nie ucierpiała. Jego zdaniem dopiero w takiej sytuacji mógł się naprawdę sprawdzić, ponieważ bycie przewodnikiem dla dziecka to najważniejsze zadanie w życiu każdego mężczyzny.

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także