A jednak książę Karol i Camilla nie opływają w aż takie luksusy jak twierdziły media! Sami wszystko ujawnili
Książę Karol nie wytrzymał i odniósł się do plotek mówiących, że w każdą zagraniczną podróż wybiera się z własną, osobistą deską sedesową. W wywiadzie, którego udzielił australijskiej stacji radiowej Hit105 następca tronu został zapytany czy to prawda, że ma własną deskę sedesową, a jego odpowiedź wywołała spore zamieszanie:
Moje własne co? Och, nie wierzcie w to gówno – parsknął, a księżna Camilla od razu mu zawtórowała – Nie wierzcie w to!
Historia o prywatnej desce sedesowej następcy brytyjskiego tronu ukazała się w najnowszej biografii dotyczącej księcia Karola zatytułowanej Rebel Prince: The Power, passion and Defiance of Prince Charles. Autor książki twierdzi również, że książę Karol zmienia ubrania pięć razy w ciągu dnia, podróżuje z konkretnego rodzaju materacem i ma ze sobą ulubiony papier toaletowy oraz radio. Królewski dyrektor do spraw komunikacji zażartował z tych rewelacji w środowym oświadczeniu:
Podróż księcia i księżnej po Australii i Vanuatu rozpoczęta: 30 spotkań, 7 dni, 1 Igrzyska Wspólnoty narodów i 0 prywatnych desek sedesowych
Wygląda na to, że moda na wyśmiewanie się z księcia Karola nie minie zbyt szybko. Myślicie, że ma szansę zasiąść na tronie czy Brytyjczycy zmuszą go do abdykacji na rzecz księcia Williama i księżnej Kate, którzy są powszechnie uwielbiani?
