NewsyAleksandra Domańska otworzyła się w temacie macierzyństwa. Przyznała się do błędu i przeprosiła inne matki. „Gdybym wiedziała to, co wiem teraz…”

Aleksandra Domańska otworzyła się w temacie macierzyństwa. Przyznała się do błędu i przeprosiła inne matki. „Gdybym wiedziała to, co wiem teraz…”

Aleksandra Domańska
Aleksandra Domańska
Sebastian
27.12.2021 12:40, aktualizacja: 27.12.2021 13:48

Aleksandra Domańska ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie. Debiutowała na deskach teatru, a wkrótce później pojawiła się na dużym ekranie. Miała okazję zagrać w takich produkcjach jak: Volta, Podatek od miłości, a także (Nie)znajomi. Widzowie bardzo szybko obdarzyli ją sporą dozą sympatii. W efekcie propozycje posypały się jak z rękawa. TVN złożył jej ofertę nie do odrzucenia. Wystąpiła w reality-show Ameryka Express, które udało jej się wygrać.

32-latka stroni od zdradzania szczegółów z życia prywatnego. Zabiera natomiast głos w ważnych sprawach. Regularnie pokazuje się bez grama makijażu czy retuszu. Z tego właśnie powodu padła ofiarą hejtu. Wielu internautów twierdziło, że nie przystoi odsłaniać ciała, jeśli nie jest ono idealne. Aktorka na przekór wymyśliła akcję #CiałoBoginiZaNicSięNieWini, którą poparła ruch ciałopozytywności. To nakręciło hejterów jeszcze bardziej. Aleksandra Domańska w pewnym momencie nie wytrzymała i postanowiła usunąć swoje konto na Instagramie. Po jakimś czasie założyła nowy profil.

Gwiazda co jakiś czas dzieli się z wielbicielami przemyśleniami na osobiste tematy. Kiedy rozstała się ze swoim mężczyzną, napisała o tym na Instagramie. Nikt jednak nie wiedział, że wkrótce później związała się z kimś innym, i że zaszła w ciążę. Domańska zaraz po porodzie opublikowała wzruszający wpis, w którym zdradziła, że jej rodzina się powiększyła.

Aleksandra Domańska o macierzyństwie

Aktorka lubi kontakt z odbiorcami, ale na swoich zasadach. Właśnie zdecydowała się ponownie otworzyć przed swoimi fanami. Opublikowała nagranie, na którym boso przemierza zaśnieżoną drogę. Na rękach trzyma swoje maleństwo. W opisie wyznała, że zanim została mamą, denerwował ją dziecięcy płacz.

Spotkanie Oli przed erą A. Z Olą ery A. jest bardzo intensywną lekcją. Głupio mi, że irytowały mnie kiedyś płaczące dzieci w samolocie, restauracji czy innym miejscu. Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, podeszłabym do matki i zapytała, czy mogę jej jakoś pomóc. Może wyciągnąć coś z plecaka, może potrzymać na chwilę bejbika, może odprowadzić ją dokądś, pchając wózek. Nie wiem, czy to potwierdzone naukowo, ale mam wrażenie, że płacz dziecka dociera do jakiegoś takiego najbardziej pierwotnego obszaru mózgu, któremu zawdzięczamy przetrwanie i dlatego jest to tak triggerujące.

W dalszej części pochwaliła ludzi, którzy tłumaczą płacz dziecka tym, że jest to ich forma komunikacji. Przy okazji przeprosiła matki, które kiedyś przeklinała w głowie:

Super, że są ludzie, którzy od czasu do czasu przypominają mi, że „niemowlaki płaczą, po prostu, i to jest ich jedyny sposób komunikacji”. Och przepraszam Was wszystkie mamy, którym wysłałam na przestrzeni swojego życia oceniające spojrzenie - ale byłam głupiutka. Niechaj ta opowiastka zachęci nas wszystkich do wzajemnej pomocy! Potrzeba całej wioski, by wychować dziecko. Tutaj, na wyspie, tak właśnie jest. Trudniej o to w miejskiej dżungli.

Pod postem pojawiła się masa komentarzy kobiet, które utożsamiają się z tym, co napisała Domańska. Uważają, że bardzo dobrze mówić o tym głośno.

Zgadzacie się?

Aleksandra Domańska
Aleksandra Domańska
Aleksandra Domańska urodziła
Aleksandra Domańska urodziła
Aleksandra Domańska
Aleksandra Domańska
Aleksandra Domańska pożegnała się z IG
Aleksandra Domańska pożegnała się z IG
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także