Aleksandra Domańska zdecydowała się na poród w domu. Zdradziła szczegóły tego intymnego wydarzenia: „Spotkałam się ze sobą na zupełnie innym poziomie”
Aleksandra Domańska to aktorka, która cieszy się ogromną popularnością. Debiutowała na deskach teatru, a krótko po tym widzowie mogli zobaczyć ją na dużym ekranie. Wystąpiła w takich produkcjach, jak Volta, Podatek od miłości oraz (Nie)znajomi. Nie musiała długo czekać na kolejne zawodowe propozycje, dzięki którym ma obecnie ugruntowaną pozycję w show-biznesie.
06.01.2022 | aktual.: 06.01.2022 21:36
Aktorka stroni od wywiadów i niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. W zamian za to regularnie publikuje kadry, na których możemy zobaczyć ją bez grama makijażu i retuszu. Niestety nie wszystkim to się podoba. Kilka miesięcy temu gwiazda padła ofiarą hejtu za to, że pokazuje w sieci swoje ciało, które przez wielu uważane jest za nieidealne. Mimo że wymyśliła akcję #CiałoBoginiZaNicSięNieWini nie uchroniło jej to przed falą niepochlebnych komentarzy na swój temat. Ostatecznie usunęła na jakiś czas swój profil z mediów społecznościowych.
Kilka miesięcy temu Domańska wróciła na Instagram, a krótko po tym pochwaliła się, że jest w ciąży, a następnie poinformowała, że maleństwo przyszło na świat. Po kilku tygodniach od tego pamiętnego wydarzenie opowiedziała o tym, jak przebiegał jej poród.
Aleksandra Domańska o porodzie
Mimo że Aleksandra jest bardzo skryta i unika tematów związanych z jej życiem prywatnym, od czasu do czasu zdarza jej się zrobić wyjątek. Z uwagi na to, że bardzo zależy jej na tym, by pozostawać w stałym kontakcie z fanami, udostępniła im na Instagramie możliwość zadawania pytań.
Nie trudno domyślić się, że internauci byli zainteresowani tym, jak przebiegał jej poród. Jeden z obserwatorów wprost zapytał o to czy był dla niej trudnym doświadczeniem. W odpowiedzi Domańska zdradziła, że zdecydowała się urodzić w domu.
W dalszej części przyznała, że jest wdzięczna za to, że poród odbył się na jej zasadach.
Gwiazda przyznała również, że przez całą ciążę najbardziej obawiała się bólu towarzyszącego w czasie rozwiązania. Ostatecznie był on o wiele mniejszy, niż sobie wyobrażała. Na koniec przyznała, że podczas domowego porodu mogła liczyć na wsparcie doświadczonej położnej.
Aktorka w odpowiedzi na kolejne pytanie zdradziła także, że po narodzinach dziecka dopadł ją baby blues i jak przyznała, był to hardcorowy czas w jej życiu. Dodała, że mogła liczyć na wsparcie przyjaciół, dzięki którym udało jej się uporać z tym problemem.