NewsyAnna Lewandowska pokazała twarze córek. Uroczej fotografii towarzyszy szczere wyznanie o macierzyństwie: "Nie sądziłam, że..."

Anna Lewandowska pokazała twarze córek. Uroczej fotografii towarzyszy szczere wyznanie o macierzyństwie: "Nie sądziłam, że..."

Anna Lewandowska
Anna Lewandowska
31.10.2021 13:00, aktualizacja: 31.10.2021 16:22

Anna Lewandowska, znana celebrytka i trenerka sportowa, wyszła za mąż za Roberta Lewandowskiego, gwiazdę polskiej i niemieckiej piłki nożnej, w czerwcu 2013 roku pod Warszawą. Para ma dwie córki: starszą – Klarę (ur. 2017) i młodszą – Laurę (ur. 2020).

Lewandowska łączy macierzyństwo z rozwijaniem kariery. Prowadzi m.in. firmę z przekąskami dietetycznymi, aplikację na telefony, gdzie oferuje diety i plany ćwiczeniowe, oraz do niedawna zajmowała się też restauracją, którą, według nieoficjalnych informacji, musiała zamknąć. Powód?

Uważam, że wszystko rozbija się o ceny. Najem lokali w Wilanowie jest bardzo wysoki, przez to ceny w restauracjach są równie wysokie, a to powoduje mniej klientów – przekazał jeden z mieszkańców warszawskiego Wilanowa, gdzie działał biznes influencerki.

Lewandowska raczej nie cierpi po tej stracie. Cały czas aktywnie udziela się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Instagramie organizuje Q&A, w ramach którego odpowiada na kierowane przez fanów pytania. Wiele z nich dotyczy jej najbliższych i jej życia prywatnego. Dla Lewandowskiej nie są to tematy tabu.

Lewandowska pokazuje córki i mówi o macierzyństwie

W ostatnim czasie Anna Lewandowska zamieściła na Instagramie zdjęcie przedstawiające jej córeczki – Klarę i Laurę, które, w strojach aniołków, przytulały się do siebie. Na fotografii widać twarze dziewczynek z profilu. Zdjęcie możecie zobaczyć poniżej. Umieściliśmy je też w przygotowanej przez nas galerii.

To nie koniec. Lewandowska urozmaiciła zdjęcie opisem dotyczącym macierzyństwa. Jest to jej reakcja na częste pytania zadawane jej przez internautów...

Podczas ostatniego Q&A padło kilka pytań o macierzyństwo... Czym mnie zaskoczyło? –  zaczęła.

Po czym odpowiedziała sama sobie:

Jestem - chociaż może właściwie mogę już powiedzieć, że kiedyś byłam - perfekcjonistką. Sport nauczył mnie podchodzić do wszystkiego w życiu w sposób zadaniowy. Sprawił, że zawsze dążyłam do tego, żeby być dobra w tym, co akurat robię. Podobnie było z rolą mamy. To była bardzo świadoma decyzja, do której się przygotowywałam. Prawdopodobnie właśnie dzięki temu, że byłam w bardzo dobrej kondycji fizycznej w ciąży udało mi się w ogóle przetrwać pierwszy poród.

Dodała, że są też rzeczy, na które po prostu nie da się przygotować! Na przykład? Oto odpowiedź:

Ogrom miłości i troski, który zalewa Cię, kiedy maleństwo przychodzi na świat… nie do opisania! Nie sądziłam, że można kogoś tak mocno kochać, kochać i kochać!

Dużym problemem okazało się... planowanie. To dziwne, ponieważ sama Lewandowska planuje innym treningi i diety.

Co mnie zaskoczyło? Planowanie. Plan by Ann? Jednak czasami zawodzi zawsze wszystko miałam dokładnie zaplanowane, wszystko pod kontrolą. One dwie (i każda z osobna) potrafią jednym zamachem zburzyć najlepiej ułożony plan (by Ann) wrzuciłam na luz! Choć nie zawsze jestem cierpliwa… –  kontynuowała wpis.

Po czym zakończyła:

Więc jeśli dziś mam odpowiedzieć szczerze na pytanie, co zaskoczyło mnie w macierzyństwie najbardziej to jest to brak kontroli, nieskończona maksymalna miłoooość i nieustanne zamartwianie się o ich bezpieczeństwo, zdrowie, szczęśliwe dzieciństwo i przyszłość.

Wyznanie żony Roberta Lewandowskiego zrobiło na nas duże wrażenie. Jak widać, relacje w rodzinie są wzorcowe. Gratulujemy!

Czy Anna Lewandowska będzie miała więcej dzieci
Czy Anna Lewandowska będzie miała więcej dzieci
Anna Lewandowska i Klara na meczu Polska - Anglia
Anna Lewandowska i Klara na meczu Polska - Anglia
Małe Lewandowskie. Zdjęcie z Instagrama Anny Lewandowskiej
Małe Lewandowskie. Zdjęcie z Instagrama Anny Lewandowskiej
Anna Lewandowska w Warszawie z Laurą
Anna Lewandowska w Warszawie z Laurą
Anna Lewandowska pokazała Laurę Lewandowską
Anna Lewandowska pokazała Laurę Lewandowską
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także