NewsyKuba Wojewódzki wkręcił całą Polskę. Chodzi o 250 km/h

Kuba Wojewódzki wkręcił całą Polskę. Chodzi o 250 km/h

Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
Magda Kwiatkowska
27.04.2021 23:50, aktualizacja: 28.04.2021 21:34

Kuba Wojewódzki zadebiutował w TVP. Kolejne kroki w karierze zawodowej stawiał w Polsacie, jednak i tam nie zagrzał za długo miejsca. W 2006 roku dołączył do ekipy TVN, z którym jest związany nierozłącznie od 15 lat. Prowadzi autorski talk-show, do którego zaprasza gwiazdy, sportowców, a w ostatnim czasie nawet influencerów. Każdy odcinek cieszy się sporą popularnością wśród widzów.

Pierwszy odcinek show został wyemitowany 4 października 2002 roku na antenie Polsatu. Pierwszymi gośćmi zaproszonymi przez kontrowersyjnego dziennikarza były Beata Ścibakówna oraz Anna Nowak-Ibisz. Na antenie wspomnianej stacji wyemitowano siedem sezonów programu, po czym przeniesiono go do TVN-u.

Program oparty jest na konwencji skandalizującej. Nie brakuje w nim wulgaryzmów oraz pytań łamiących tematy taboo. Do programu zapraszani są goście, którzy często budzą kontrowersje wśród widzów. W trakcie emisji programu Kuba rzuca kilka niewybrednych żartów, które nie raz doprowadzają jego gości do złości. Innym razem wywołują niemałe zaskoczenie.

Kuba Wojewódzki zaprosił do siebie Abelarda Gizę

We wtorkowy wieczór wyemitowano kolejny odcinek show Wojewódzkiego. Tym razem w programie pojawili się Abelard Giza oraz Sonia Bohosiewicz. Komik w trakcie rozmowy poruszył drażliwy dla prowadzącego temat. Jego reakcja mówi sama za siebie.

Kilka tygodni temu Kuba zwrócił na siebie uwagę mediów i policja za sprawą zdjęcia, które udostępnił w social mediach. Kadr został wykonany w taki sposób, że było na nim widać, z jaką prędkością jedzie dziennikarz. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że licznik pokazywał 250 km/h.

Rozmowa na temat pirackiej jazdy prowadzącego zaczęła się od tego, że skrytykował on sylwetkę Abelarda - zarzucił mu, że w ostatnim czasie sporo przytył i nie wygląda korzystnie:

Nie jest ci głupio? Jesteś sporo młodszy ode mnie, a ja w negliżu wyglądam imponująco.

Uszczypliwy komentarz nie do końca spodobał się Gizie, który w szczery sposób wyjaśnił, iż nie goni za tym, aby wpisywać się w powszechne trendy:

Nie chce poddać się presji tego, żeby wyglądać w jakiś określony sposób. Wszyscy muszą wyglądać idealnie w dzisiejszych czasach.

Wojewódzki zdradził, dlaczego przykłada szczególną uwagę do swojego wyglądu.

Bo to rodzaj terroryzmu. Fit terroryzmu. Ja to robię dla siebie, bo chce pożyć i mieć dobrze wyglądające zwłoki.

Stand-uper nie pozostał dłużny Wojewódzkiemu i od razu zripostował, wytykając mu jego szybką jazdę:

Myślę, że jak będziesz nadal jeździł 250km/h to... nie zostanie nic z tych zwłok.

Prowadzący zaskoczony jego wypowiedzią, zaczął się tłumaczyć:

To wtedy ich nie znajdą nawet. To był żart, te 250km/h. To był mem, który sam stworzyłem.

Giza nie dał jednak wiary jego słowom i zarzucił mu, że jest nieszczery:

Nie masz wrażenia, że czasem warto wytłumaczyć o co chodzi? W dzisiejszych czasach, przy takim zalewie informacji, fotomontażach...

Kuba twierdzi jednak, że kolejne zdjęcie, na którym jechał z prędkością 666 km/h zakończyło temat i tym samym potwierdziło, że faktycznie nie podróżował wcześniej z prędkością 250 km/h:

Ja potem wrzuciłem zdjęcie, na którym jadę 666 kilometrów na godzinę. Wszyscy zrozumieli, że to był żart. No może poza Ministrem Sprawiedliwości. Ja przez dwa dni byłem gwiazdą w TVP Info.

Mamy nadzieję, że faktycznie był to jedynie kolejny niewybredny żart dziennikarza, choć jego reakcja pozostawia wiele do myślenia.

  • Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
  • Sonia Bohosiewicz u Kuby Wojewódzkiego
  • Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
  • Abelard Giza-Premiera filmu "Juliusz"
  • Kuba Wojewódzki
  • Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
  • Magdalena Cielecka u Kuby Wojewódzkiego
  • Slider item
  • Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
[1/9] Abelard Giza był gościem Kuby Wojewódzkiego
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także