Tak Kurdej-Szatan pomaga Ukraińcom. Zaangażowała całą rodzinę i przekazała mnóstwo rzeczy. Paparazzi sfotografowali wszystko z ukrycia

Barbara Kurdej-Szatan należy do grona największych gwiazd polskiego show-biznesu. Popularność zdobyła dzięki występom w reklamach znanej sieci komórkowej, a krótko po tym otworzyły się przed nią drzwi do wielkiej kariery. Po tym, jak dołączyła do obsady M jak miłość, zyskała grono wiernych fanów, którzy z zainteresowaniem śledzili jej losy. W produkcji wcieliła się w rolę Joanny Chodakowskiej, a jej wątek z czasem stał się jednym z głównych. Pod koniec zeszłego roku straciła jednak pracę w TVP przez ostry wpis na temat pracy Strażników Granicznych.

Po tej sytuacji gwiazda nie tylko przeszła poważny kryzys wizerunku, przez który wielu sympatyków odwróciło się od niej, ale i mierzyła się z falą hejtu i krytyki. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post przyznała, że jej największym błędem było użycie wulgaryzmów.

Po tej sytuacji na chwilę usunęła się w cień, jednak teraz wraca już do pracy. Niedawno debiutowała w nowym show TTV pt. Projekt Cupid. Nie pozostała też obojętna na cierpienie innych i nadal angażuje się w pomoc osobom pokrzywdzonym.

W czwartek 24 lutego Rosja rozpoczęła zbrojny atak na Ukrainę. Sytuacja z dnia na dzień staje się coraz bardziej dramatyczna. W kierunku granicy z Polską zmierzają tysiące aut, w których znajdują się uchodźcy szukający u nas schronienia. Z uwagi na duży napływ ludzi organizowane są zbiórki żywności, pieniędzy oraz podstawowych rzeczy, w które angażują się gwiazdy. Arkadiusz Milik i Taco Hemingway okazali wsparcie finansowe i przekazali odpowiednio 200 i 100 tysięcy złotych.

Barbara nie pozostała obojętna na dramat Ukraińców. We wtorkowe popołudnie wraz z Rafałem Szatanem i ich dziećmi na warszawskim Wilanowie odwiedzili punkt, w którym zbierane są najpotrzebniejsze rzeczy. Wspólnie przekazali organizatorom kilka toreb wypełnionych po brzegi ubraniami, pieluchami, kosmetykami i innymi produktami pierwszej potrzeby. Darów było tak dużo, że musiało odebrać je kilka osób. Krótko po tym wybrali się na pobliskie targowisko, gdzie kupili owoce i warzywa, z których dochód zostanie przekazany na pomoc dla uchodźców.

Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.