Arkadiusz Milik zrobił przelew dla Ukrainy. Kwota przyprawia o zawrót głowy. Miał ku temu osobisty powód
Arkadiusz Milik karierę w piłce nożnej rozpoczął w 2011 roku. Na początku grał w katowickim klubie, jednak z czasem przeszedł do Górnika Zabrze, z którym debiutował w Ekstraklasie. Na boisku przykuwa uwagę ze względu na swoje umiejętności. Nic więc dziwnego, że został okrzyknięty polskim odkryciem roku.
01.03.2022 | aktual.: 01.03.2022 11:00
Sportowiec od 2013 roku grał dla niemieckiego klubu Bayerem Laverkusen. Rok później przeszedł do holenderskiego Ajaksu. Zaledwie w ciągu dwunastu miesięcy udało mu się strzelić aż 47 goli. Od ubiegłego roku gra dla francuskiego klubu piłkarskiego Olympique Marsylia. Udało mu się zdobyć tytuł króla strzelców Pucharu Holandii. Był także uczestnikiem Mistrzostw Europy 2016, a dwa lata później Mistrzostw Świata.
Piłkarz pomimo tego, że nie może narzekać na brak zajęć, znajdował czas na inne projekty. Był między innymi twarzą akcji promocyjnej w aplikacji randkowej Tinder. Jest również właścicielem restauracji w Katowicach, która w momencie wybuchu pandemii koronawirusa dostarczała posiłki do kilku szpitali.
Milik przeżył także prawdziwą chwilę grozy. W 2018 roku, kiedy wracał samochodem do domu, został zatrzymany przez kilku zamaskowanych motocyklistów. Mężczyźni grozili mu bronią i ukradli drogi zegarek. Razem z nim jechała jego partnerka Jessica Ziółek, która pracuje jako modelka. Para była razem przez dziesięć lat, jednak w ubiegłym roku zdecydowali się na rozstanie. Obecnie Arkadiusz spotyka się z Agatą Sieramską, z którą jakiś czas temu został przyłapany na mieście.
Arkadiusz Milik wsparł Ukrainę sporą sumą pieniężną
Arkadiusz Milik w poniedziałek skończył 28 lat. Sportowiec nie ukrywa, że ze względu na to, co obecnie dzieje się w Ukrainie, nie jest w stanie świętować. Na Instagramie, gdzie śledzi go ponad milion osób zamieścił wpis o następującej treści:
Piłkarz nie mógł przejść obojętnie obok ofiar wojny. Wpadł jednak na pomysł, jak może pomóc:
Sam zdecydował się zasilić konto fundacji, kwotą przyprawiającą o zawrót głowy. Przekazał na zbiórkę 200 tysięcy złotych, co udokumentował zrzutem z ekranu. Piękny gest docenili jego fani, którzy zasypali go podziękowaniami i gratulacjami.
Narodowy Bank Ukrainy prowadzi zbiórkę dla ukraińskich sił zbrojnych. Wspólnie możemy zrzucić się na amunicję oraz broń dla bohaterów, którzy walczą o swoje ziemie. Każda złotówka jest w tym momencie na wagę złota. Dowolną kwotę można wpłacić tutaj.