Radosław Majdan się wygadał. Wiemy, kiedy rodzi Małgorzata Rozenek
Dzisiaj po południu media obiegły wieści, że Małgorzata Rozenek już jest na porodówce. Wszystko za sprawą postu Radka Majdana, który umawiał się z kolegami na tak zwane pępkowe, czyli przyjęcie z okazji narodzin dziecka, w którym jego ojciec i jego kumple, delikatnie mówiąc, wznoszą toasty za zdrowie nowo narodzonego malucha.
Powszechnie wiadomo, że przygotowania na przyjęcie #dzidziusiamajdana są już ukończone, a para przygotowała imponującą wyprawkę. Małgosia nie ukrywa też, że szacowany termin porodu już minął, a ona już nie może się doczekać, żeby przytulić synka.
Czekamy, aż jaśnie Pan mały Majdan sam zdecyduje. Ja od 3 dni jestem już w godzinie zero i nie ukrywam, że chciałabym już - powiedziała.
Dzisiejszy post Majdana zrobił sporo zamieszania, ale to jeszcze nie koniec, bo w dialogu, jaki prowadził z kolegami, zdaje się, że zdradził, kiedy powitają malucha.
Czy Radosław Majdan podał termin porodu Małgorzaty Rozenek?
Na profilu męża Rozenek widzimy zdjęcie Majdana razem z przyjaciółmi. Mężczyźni spotkali się podczas przyjęcia urodzinowego zorganizowanego przez Radka zaraz po tym, gdy rząd zdecydował się znieść obostrzenia. Pod fotografią napisał:
Panowie, powoli szykujcie formę #friends (to dotyczy również nieobecnych na zdjęciu).
Tymi słowami dał do zrozumienia, że szykuje pępkowe. Zraz pojawiły się też spekulacje, że Małgosia już wylądowała na porodówce. Wśród zaproszonych gości na pewno zobaczymy Antka Królikowskiego, który napisał:
Czekam na telefon.
I to właśnie pod tymi słowami rozgorzała dyskusja, podczas której Majdan się wygadał, że Małgosia najprawdopodobniej urodzi w poniedziałek.
@antek.krolikowski to jeszcze nie dzisiaj, ani jutro, ale... - napisał Radosław.
To ale sugeruje najbliższy dzień roboczy, czyli poniedziałek, 1 czerwca, Dzień Dziecka. Piękny termin na powitanie na świecie synka i szczególny dla samej Małgorzaty. Właśnie wtedy Rozenek obchodzi swoje urodziny.
