Finał sprawy sądowej Meghan Markle kontra paparazzi. Zawarli ugodę. Znamy jej szczegóły
Meghan Markle regularnie gości na łamach kolorowej prasy. Zagraniczne tabloidy bardzo chętnie serwują czytelnikom informacje z jej życia prywatnego. Przez długi czas donosiły, że żona Harry'ego spodziewa się drugiego dziecka. Dowodem miały być zwierzenia osób z otoczenia pary i zdjęcia, które pojawiały się na okładach czasopism.
Mało kto zdawał sobie jednak sprawę, że takie publikacje mogą być dla księżnej bardzo bolesne. Gdy prasa publikowała kolejne spekulacje o szczególnym stanie, Meghan dochodziła do siebie po straconej ciąży. O wszystkim opowiedziała kilka miesięcy po fakcie w felietonie dla New York Times:
Po zmianie pieluszki poczułam ostry skurcz. Upadłam na podłogę z nim w ramionach, nucąc kołysankę, aby uspokoić nas oboje, radosna melodia ostro kontrastowała z moim poczuciem, że coś jest nie tak. Wiedziałam, że tuląc moje pierworodne dziecko, tracę drugie.
Meghan Markle pozwała agencję paparazzi. Zapadł wyrok
Jakiś czas temu Meghan wypowiedziała wojnę wydawcom poczytnych tabloidów. Pozwała je za publikowanie nieprawdziwych informacji. Chociaż z Mail on Sunday przegrała (więcej przeczytasz tutaj), to żona Harry'go nie zamierza składać broni. Tym razem o swoje prawa postanowiła zawalczyć z agencją paparazzi Splash News. W zeszłym roku to właśnie ona opublikowała zdjęcia księżnej ze spaceru z Archiem.
Jak podaje The Guardian, sprawa właśnie dobiega końca. Sąd w orzeczeniu stwierdził, że strony zgodziły się zawrzeć ugodę. Fotoreporterzy współpracujący z tą agencją nie będą robić zdjęć, gdy obecność księżnej i jej rodziny będzie miała charakter prywatny.
Książę i księżna Sussex z powodzeniem rozstrzygnęli pozew wniesiony na początku tego roku przeciwko paparazzi agencji Splash UK. Ugoda ta jest wyraźnym sygnałem, że bezprawne, inwazyjne i natrętne zachowanie paparazzi nie będzie tolerowane i że para traktuje te sprawy poważnie — tak jak każda rodzina — komentował rzecznik prasowy Meghan i Harry'ego.
Warto wspomnieć, że w sądzie nadal toczy się sprawa przeciwko oddziałowi agencji Splash News, która działa w Stanach Zjednoczonych.
