NewsyMama Anny Przybylskiej zamieściła niezwykle wzruszający wpis na profilu społecznościowym

Mama Anny Przybylskiej zamieściła niezwykle wzruszający wpis na profilu społecznościowym

Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Izabela Wodzińska
03.11.2014 16:20

W obliczu wielkiej osobistej tragedii myśli też o innych

Anna Przybylska zmarła na raka zaledwie trzy tygodnie temu. Przed pogrzebem, rodzina zaapelowała, by nie przynosić na  kwiatów i wieńców, zamiast tego poprosiła o wsparcie hospicjum, które było szczególnie bliskie sercu aktorki. Tak też się stało, jednak zebrana kwota przerosła oczekiwania wszystkich. Krystyna Przybylska opublikowała na profilu Anny wzruszające podziękowania. W obliczu tak wielkiej osobistej tragedii stara się dostrzec głębszy sens w śmierci córki.

W imieniu własnym oraz całej rodziny mojej nieodżałowanej córki, Anny Przybylskiej, a także w imieniu księdza Grzegorza Milocha, pragnę wyjątkowo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy, zgodnie z życzeniem rodziny zmarłej, zamiast uświetnić ostatnią drogę Ani dywanem kwiatów, okazali gest i przekazali choć symboliczną złotówkę na rzecz gdyńskiego stacjonarnego domu hospicyjnego dla dzieci "Bursztynowa Przystań". Kwota uzyskana z tego tytułu na działalność hospicjum dziecięcego już dawno znacząco przewyższyła wszelkie prognozy czy przypuszczenia. Cieszy to tym bardziej, że od dnia pogrzebu minęły już 3 tygodnie, a pieniądze wciąż napływają. Darczyńcy indywidualni, jak i ci ze sfery biznesu podarowali do tej pory olbrzymią łączną kwotę 194 300 zł. To dowodzi, że idea bezinteresownej pomocy bliźnim, a szczególnie cierpiącym dzieciom, jest bliska sercu ogromnej rzeszy Polaków. Całkowicie otwarcie i szczerze muszę przyznać, że widząc, jak dużo wysiłku trzeba włożyć w pozyskiwanie środków na bieżącą działalność hospicjum i jak często ta działalność bywa wystawiana na ciężką próbę pod względem materialnym, osobiście miałam bardzo ograniczoną wiarę w powodzenie tej zbiórki charytatywnej. Okazało się jednak, że śmierć mojego ukochanego dziecka - bez względu na rozmiar tragedii jaką była ona dla mnie - stała się impulsem koniecznym do uwolnienia ogromnych pokładów szczodrobliwości i dobroci drzemiących w ludzkich sercach. Jestem dumna, że siłą sprawczą tego sukcesu jest duch mojej córki. W tym okresie, kiedy cała Polska, wizytując groby z kwiatami i zniczami, oddaje cześć pamięci tych bliskich, którzy na zawsze pożegnali się z życiem doczesnym, proszę pamiętajcie także o żywych, którym pozostało wśród nas już niewiele czasu...

Nadal można wspierać działalność bliskiego sercu Ani Hospicjum, kierując datki na konto:

Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Wawrzyńca Dom Hospicyjny dla Dzieci „Bursztynowa Przystań”, 7512403510111100043182794, Bank PEKAO SA II O/Gdynia

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także