Meghan Markle jeszcze w tym roku mogłaby zarobić grube miliony, ale tak się nie stanie. Dlaczego?
W zeszłym miesiącu książę Harry i Meghan Markle oświadczyli, że rezygnują z pracy na rzecz rodziny królewskiej. Para zamierza stać się niezależna finansowo oraz dzielić swój czas między Wielką Brytanią a Ameryką Północną. Eksperci bardzo szybko zaczęli wyliczać, czym mogą zajmować się Sussexowie, będąc już poza obowiązkami królewskimi oraz ile na tym zarobi.
Sugerowano, że mogą pójść śladami byłych polityków, takich jak Barack Obama z Michelle, i zacząć zarabiać na wydawaniu własnych książek lub na występach publicznych. Inni mówili, że Harry i Meghan chcą założyć własną firmę produkującą filmy.
Jeżeli chodzi o samą Markle, sugerowano również, że mogłaby wrócić do aktorstwa lub mieć własną linię ubrań. Pomysłów na przyszłe zajęcia pary Sussexów było bardzo wiele. Bez względu na to, na co się finalnie zdecydują, pewne jest, że zarobią na tym krocie.
Zarobki Meghan Markle – nieoficjalne wyliczenia
Według Simona Hucka, dyrektora jednej z największych firm marketingowych w świecie show-biznesu i bliskiego przyjaciela Kardashianek, Meghan i Harry nie będą musieli martwić się o pieniądze. Właściciel firmy public relations Command Entertainment Group, twierdzi, że jego agencja została "zalana” ofertami współpracy z byłą aktorką w następstwie jej odejścia z rodziny królewskiej.
Zapytany o jej potencjał zarobkowy w tym roku Simon powiedział:
Simon dodał, że para Sussexów jest bardziej skłonna podążać ścieżką Baracka i Michelle Obamy.
Komentarze Hucka odzwierciedlają komentarze Ronna Torossiana, szefa znanej nowojorskiej firmy PR 5W Public Relations, który jako pierwszy mówił o tym, że siła zarobkowa pary, zarówno indywidualnie, jak razem, jest „nieograniczona” bez względu na to, co zdecydują się robić.