Książę Harry potwierdził, że Meghan Markle jeszcze nie urodziła. W jaki sposób?
Poród Meghan Markle, od momentu w którym ogłoszono, że małżonkowie nie pojawią się przed szpitalem zaraz po narodzinach dziecka, budzi niemałe emocje. Część fanów uważa, że księżna już urodziła, inni twierdzą, że rozwiązanie jeszcze przed nią.
W tym całym zamieszaniu nie pomaga książę Harry. Mąż Meghan, chociaż obstawiano że najbliższe dni będzie spędzać z żoną, postanowił pokazać się publicznie. W piątek rano książę Sussexu pojawił się w Londynie, gdzie dołączył do księżnej Kate, księcia Gloucester i innych honorowych gości.
Okazuje się, że udział księcia w tym oficjalnym wystąpieniu był niespodzianką. Jego nazwisko nie zostało bowiem wyszczególnione wśród uczestników. Można zakładać tylko, że zrobiono tak na wypadek nieobecności Harry'ego, który w tym czasie mógł zostać ojcem.
Wygląda więc, że poród jeszcze przed Meghan. Gdyby Markle urodziła, z pewnością książę chciałby być blisko nowo narodzonego maleństwa, by nacieszyć się nim zwłaszcza w początkowych dniach.
Dodajmy, że zgodnie z przewidywaniami dziecko małżonków ma pojawić się na świecie na przełomie kwietnia i maja, a więc lada dzień. Jak myślicie, kiedy królewscy fani oficjalnie poznają wiadomość o porodzie?