Meghan Markle sprytnie kopiuje księżną Dianę! Tym posunięciem naraziła się pałacowi!
Meghan Markle sięgnęła po legendarny podstęp księżnej Diany i odzyskała panowanie nad medialną sytuacją. Swoim zachowaniem naraziła się pałacowi. Co takiego zrobiła? Obeszła królewski protokół i opublikowała oświadczenie w mediach przez osoby trzecie. Jak? Kto jej pomagał?
11.02.2019 | aktual.: 11.02.2019 15:25
Meghan Markle postanowiła sięgnąć do repertuaru księżnej Diany. Ostatnie zamieszanie w mediach, uderzające bezpośrednio w jej osobę, działało księżnej na nerwy. Według królewskiego protokołu, Meghan ma absolutny zakaz wypowiadania się w mediach na jakikolwiek temat. Nie może też udzielać wywiadów. Od tego są jej rzecznicy prasowi i rzecznicy prasowi pałacu Kensington. Chodzi o kontrolowanie potencjalnie szkodliwych wypowiedzi i z punktu widzenia PR-owego jest to zrozumiałe, ale gdy trzeba bronić swojego dobrego imienia, pojawiają się schody. Meghan postanowiła więc... obejść protokół.
Podobnie jak niegdyś księżna Diana, Meghan poleciła pięciu swoim przyjaciółkom - w tym Serenie Williams i Jessice Mulroney - by opowiedziały o prawdzie skrywającej się za jej konfliktem z ojcem i życiu w pałacu. To właśnie dzięki jej "dziewczętom", prywatny list gwiazdy wreszcie trafił do mediów i został opublikowany, to również one wyprostowały "zeznania" służby, oczerniającej Meghan za jej "paskudny" charakter.
Księżna Diana postępowała w podobny sposób, by oczyścić swoje imię z zarzutów stawianych jej przez prasę. Było to klasyczne posunięcie w jej stylu, bowiem nikt nie może udowodnić księżnej, że zrobiła coś ponad prywatne rozmowy z ludźmi jej bliskimi.
Pałac nie jest zadowolony, ale teraz "mleko się rozlało", a Meghan odzyskała panowanie nad narracją i nie jest już "potworem", za którego wszyscy ją uważali po publikacjach brytyjskich tabloidów. Zgrabnie to rozegrała!