Kinga Rusin odważnie o noszeniu butów i toreb ze skóry: "Skoro zabijamy zwierzę wykorzystajmy je w całości"
Kinga Rusin to dziennikarka, która aktywnie broni praw zwierząt. W "aferze kosmetykowej", w której niedawno brała udział, niejednokrotnie podkreślała, że używa kosmetyków, które nie są testowane na zwierzętach. Nie przeszkadza to jej jednak w noszeniu skórzanych butów. Dlaczego?
Dziennikarka w rozmowie z Twoim Stylem przyznała, że wszystko przez styl życia, który obrała. Stara się bowiem jak najmniej niszczyć środowisko wokół niej:
Nie da się ukryć, że Kinga kojarzona jest z tym, że przeciwstawia się zwierzęcej krzywdzie. Ale nie zawsze tak było. Kilkanaście lat temu pokazywała się w prawdziwym futrze. Nosiła je kilka razy, do momentu w którym nie dowiedziała się, jak jest produkowane:
Temat ekologicznego życia nie zawsze był dla Rusin aż tak ważny jak teraz. Wszystko zmieniło się przez Michała Piróga, który dużo wcześniej niż Kinga troszczył się o losy zwierząt. Znacznie dłużej jest też wegetarianinem:
Przejście na wegetarianizm zabrało dziennikarce nieco więcej czasu. Wreszcie się jednak zdecydowała zrezygnować z jedzenia mięsa i dzisiaj może być przykładem dla osób o podobnych poglądach.