Kasia Bujakiewicz ujawnia piosenkę do filmu o Ani Przybylskiej. Sylwia Grzeszczak stworzyła prawdziwy majstersztyk

Kasia Bujakiewicz

Już jesienią będziemy mogli obejrzeć film Ania, o życiu i twórczości Anny Przybylskiej. Pierwszym zamierzeniem był film fabularny. Ostatecznie jednak rodzina wycofała się z tego pomysłu. Poinformował o tym reżyser Radosław Piwowarski w rozmowie z magazynem Na Żywo.


Najbliżsi uznali, że film dokumentalny będzie bardziej odpowiedni. W rozmowie z naszą reporterką swoimi odczuciami na temat projektu podzieliła się Oliwia Bieniuk.
Uważam, że film dokumentalny jest lepszym rozwiązaniem. Myślę, że ciężko byłoby się komuś wcielić w rolę mamy, bo mama była nie do podrobienia, więc myślę, że byłby duży problem z wyborem aktorki. W filmie dokumentalnym będzie pokazanych więcej urywków z mamą, pamiątek, zdjęć, więc myślę, że to będzie o wiele lepsze.
Wśród najbliższych Ani Przybylskiej osób była Katarzyna Bujakiewicz, więc nie mogło zabraknąć jej wspomnień na filmie. W poniedziałek aktorka podzieliła się kilkoma przemyśleniami na Instagramie.
Katarzyna Bujakiewicz wspomina przyjaźń z Anną Przybylską


Katarzyna Bujakiewicz i Anna Przybylska znały się bardzo dobrze. Aktorki łączyła przyjaźń i często spędzały razem czas poza pracą. O ich relacji rozpisywała się wówczas kolorowa prasa. Były przykładem tego, że prawdziwa przyjaźń w show-biznesie jest możliwa.
Kasia Bujakiewicz postanowiła wspomnieć przyjaciółkę we wpisie na Instagramie z ważnego powodu – niedługo ukaże się film, upamiętniający życie przedwcześnie zmarłej gwiazdy.
Opowiedziałam o mojej frędziarskiej przygodzie z Anią. Frędziary – tak siebie nazywałyśmy – zaczęła wpis.


Następnie napisała, ile znaczyła dla niej przyjaźń z Przybylską.
Z Anią życie było prostsze i piękniejsze. Nauczyła mnie luzu, radości z bycia tu i teraz, też cieszenia się z małych rzeczy..i tego , że dom musi pachnieć obiadem. Kilometry wspólnych spacerów połączone z degustacją drożdżówek to była nasza poznańska codzienność.. Moje wspomnienie to zaledwie fragment wielkiej, pięknej opowieści o Ani, którą już 7 października będzie można zobaczyć w kinach w całej Polsce.

Na koniec podziękowała reżyserom filmu Ania i przytoczyła słowa piosenki autorstwa Sylwii Grzeszczak, która powstała tuż po śmierci Anny Przybylskiej.
Dzięki takim reżyserom jak Michał i Krystian powstała wzruszająca opowieść o Ani…
Dziękuję Aniu za Twoją obecność w moim życiu..
„Wystarczy tylko żyć
I wszystko pod ręką
Wystarczy tylko żyć
Czy to nie jest piękne”
Jak napisała Sylwia Grzeszczak po śmierci Ani – zakończyła.
Poniżej przytoczony przez Kasię Bujakiewicz utwór Sylwii Grzeszczak.



Kasia Bujakiewicz wspomina Annę Przybylską



Kasia Bujakiewicz wspomina Annę Przybylską

Kasia Bujakiewicz i Anna Przybylska były przyjaciółkami

Tyle ludzi bardzo młodych zmarło z powodu raka