Sylwia Grzeszczak przyznała się do pewnego dziwactwa...
To jej komplikuje życie...
Justyna Witczak
Jakiś czas temu Sylwia Grzeszczak przyznała, że w ciągu dnia bardzo często myje ręce.
Mam dziwactwa. Muszę mieć czyste ręce - powiedziała w magazynie Pani.
Jak się okazuje, to nie jedyna obsesja artystki. Twoje Imperium donosi, że gwiazda nigdy nie śpi na hotelowych materacach i pod hotelowymi kołdrami. Zawsze, przyjeżdżając do nowego hotelu, ma podobno ze sobą własną pościel.
Sylwia Grzeszczak z mężem, raperem Liberem melduje się z własnym materacem i pościelą. Boi się inwazji insektów? - zastanawia się redakcja Twojego Imperium.
Brak zaufania do standardów panujących w hotelach jest zupełnie zrozumiały. Do tego mówi się, że każdy z nas ma jakąś małą obsesję... (zobacz: Kim Kardashian ma nowe hobby. Doprowadza nim do szału całą rodzinę [wideo])