NewsyKamil Durczok wraca! Co zamierza teraz robić?

Kamil Durczok wraca! Co zamierza teraz robić?

Zeznania świadków w sprawie Kamila Durczoka c
Zeznania świadków w sprawie Kamila Durczoka c
Milena Majek
07.02.2016 22:30, aktualizacja: 07.02.2016 23:11

Kamil Durczok jakiś czas temu zniknął z mediów. Po aferze związanej z zarzutami o mobbing dziennikarz zakończył współpracę ze stacją TVN. Durczok powoli zaczął wracać do pracy. Pojawił się nawet jako prowadzący na Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach.  

Teraz dziennikarz znów postanowił o sobie przypomnieć. Durczok zaangażował się w szlachetną akcję. Przekazał 5 tysięcy złotych nagrody dla osoby, która pomoże schwytać sprawcę brutalnego mordu.

W najnowszym wydaniu tygodnika Newsweek, dowiadujemy się, jak wygląda teraz życie Kamila Durczoka. Dziennikarz nie pracuje już w mediach. Przeprowadził się do Katowic i dużo czasu poświęca rodzinie. Wytoczył również proces tygodnikowi Wprost za naruszenie dóbr osobistych.

Durczok zajął się pracą charytatywną. W grudniu został wolontariuszem podczas Wigilii dla Samotnych w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym

Ludzie nie mogli uwierzyć, jak to? Facet z telewizji im usługuje? Nalewa barszczyk do talerza? Potem przychodzi z drugą zupą i pyta: przynieść coś innego? Zabrać? Kamil zaangażował się także w pomoc materialną. Zorganizował 150 kilogramów śledzi, 400 kilogramów cukierków i 3,5 tysiąca pączków. A potem ganiał między kuchnią, a stołami, podawał, nalewał, donosił, był cały czerwony ze zmęczenia, spocony. Starsze panie mówiły do niego: Kamilku, Kamilku. Ludzie przytulali go, robili sobie z nim zdjęcia, składali życzenia, prosili o autografy. Padały teksty w stylu: jesteśmy z tobą. Nikt nie zapytał o żadne molestowanie czy mobbing - powiedział Newsweekowi Mikołaj Rykowski, organizator wigilii.

Dziennikarz poprowadził debatę na Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach

Dobrze tu państwa widzieć w Katowicach, po przerwie - powiedział

Nie obyło się jednak bez drobnych uszczypliwości. Durczok zapytał Janusza Piechocińskiego, jak mobilizuje ludzi do pracy.

Ten się szybko odciął: swego czasu pan w redakcji próbował i wiemy, że nie zawsze to wychodzi. Publiczność skwitowała to śmiechem – powiedział tygodnikowi Newsweek jeden z dziennikarzy obecnych w Katowicach

Nie wiadomo, jakie plany ma dziennikarz. Chcielibyście zobaczyć go jeszcze w telewizji?

Kamil Durczok na okładce tygodnika Newsweek fot. materiały prasowe
Kamil Durczok na okładce tygodnika Newsweek fot. materiały prasowe
Kamil Durczok nie może na razie wrócić do pracy
Kamil Durczok nie może na razie wrócić do pracy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także