Przełom w relacji Harry'ego i Williama. "To zasługa Diany". Za pojednaniem braci kryje się smutna historia
Niesławną rozmowę Diany z dziennikarzem Martinem Bashirem po raz pierwszy wyemitowała telewizja BBC w 1995 roku. Matka księcia Williama i Harry'ego była już wtedy w separacji z księciem Karolem, a rozwód nastąpił rok później. Wywiad w tamtych czasach cieszył się olbrzymią popularnością – obejrzały go 23 miliony widzów.
Miesiąc temu ponownie zrobiło się głośno o wywiadzie dla Panoramy, ponieważ zostało wszczęte śledztwo, mające pomóc ustalić faktyczne powody, dla których Lady Di zdecydowała się wyjawić szczegóły ze swojego życia. Kto, z członków rodziny królewskiej zaangażował się w rozwiązanie sprawy?
Książe William i Harry połączyli siły i wspólnie chcą poznać prawdę o powstaniu wywiadu Diany dla Panoramy
Rozmowa, którą przeprowadził Martin Bashir z księżną Dianą, do dzisiaj uważana jest za wywiad wszech czasów. Przed jego powstaniem nikt nie wiedział, jak naprawdę wygląda życie prywatne Windsorów. Podobno to on skłonił królową Elżbietę II do przyznania, że to najwyższy czas, aby jej syn i synowa się rozwiedli.
Lady Di podczas wywiadu opowiedziała o wszystkim. O romansie z Jamesem Hewittem, samookaleczeniach, bulimii i romansie Karola z Camillą. To wówczas wypowiedziała słynne słowa:
W tym małżeństwie było nas troje.
W 25. rocznicę transmisji rozmowy brat Diany, Karol Spencer, który bardzo to przeżył, domagał się od BBC przeprowadzenia niezależnego dochodzenia w sprawie powstania owego wywiadu. Krótko po tym książę William wydał oficjalne oświadczenie, w którym poparł wznowienie działań w tej sprawie. Jak przyznał, to krok we właściwym kierunku:
Śledztwo powinno pomóc w ustaleniu prawdy stojącej za działaniami, które doprowadziły do wywiadu w Panoramie.
Śledztwo po upływie tak wielu lat będzie bardzo trudne do przeprowadzenia, nie mniej jednak, jak podało ostatnio źródło US Weekly, William nie zamierza odpuszczać:
William żąda odpowiedzi i jest zdeterminowany, aby dotrzeć do sedna sprawy i poznać prawdę. Dla niego ten wywiad jest bardzo bolesny, a Harry jest z tego powodu wściekły.
Po niezwłocznej reakcji księcia Cambridge w mediach pojawiły się zarzuty wobec Harry’ego, który nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia. Informator zdradził US Weekly, że jest on na bieżąco ze sprawą i angażuje się w działania podejmowane przez brata:
Harry nie potrzebuje publicznego oświadczenia do tego, aby ktoś mógł wyobrazić sobie, jak czuje się prywatnie. Ludzie wiedzą, ile znaczy dla niego matka. W przeszłości niejednokrotnie opowiadał o stracie i żalu oraz o ogromnym wpływie, jaki wywarła na niego afera i śmierć matki.
Choć wywiad wyrządził przed laty wiele krzywd, szczególnie dla najbliższych Diany, gdyby nie on, prawdopodobnie książę William i Harry nadal mieliby ze sobą sporadyczny kontakt. Okazuje się, że dzięki wszczęciu śledztwa, bracia połączyli siły i obecnie mają ze sobą coraz lepszy kontakt:
Dochodzenie miało pozytywny wpływ na relacje Williama i Harry'ego. Coraz częściej rozmawiają ze sobą przez Zoom i WhatsApp. A wszystko to dzięki Dianie. William pogodził się z powodami, dla których Harry zdecydował się opuścić rodzinę królewską i jest szczęśliwy widząc, że jego brat układa sobie na nowo życie, a Harry doszedł do wniosku, że nie chce już, aby nad jego głową wisiał konflikt z bratem – wyjawiło źródło US Weekly.
Myślicie, że dopiero teraz relacje Harry’ego i Williama się zacieśnią?
