Mija 11 lat od śmierci Whitney Houston. Edyta Górniak dokładnie wie, co było przyczyną tragedii. Nikt wcześniej nawet o tym nie wspomniał

Edyta Górniak
Edyta Górniak kilka lat temu wróciła ze Stanów Zjednoczonych do Polski, a po emigracji znalazła swoje miejsce na ziemi w Zakopanem. Tam zamieszkała w pięknej góralskiej willi. Życie w tym miejscu spodobało jej się na tyle, że chętnie uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych lokalnej społeczności, która przyjęła ją z otwartymi ramionami.
Wokalistka niedawno na kilka tygodni wybrała się za granicę. Jesień spędziła w Tajlandii, a później przeniosła się do Dubaju. Była to jej pierwsza podróż od czasu ogłoszenia pandemii. Nie spieszyło jej się, aby wrócić do Polski, ale zrobiła to ze względu na sylwestrowy występ w Zakopanem, gdzie po raz pierwszy zadebiutowała na scenie u boku swojego syna Allana.
Pamiętam, jak do niego zadzwoniłam i powiedziałam, że jest taka sprawa, że reżyser zapytał, czy nie byłoby fajnie, jakbyśmy razem wyszli na scenę. Allan zapytał kiedy. Powiedziałam, że w sylwestra. Odpowiedział, że spoko. Chciał być w Krakowie ze znajomymi, ale będzie po prostu w Zakopanem – mówiła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Edyta Górniak zna prawdę o Whitney Houston
Edyta Górniak to jeden z największych wokalnych talentów w historii polskiej muzyki. Nic więc dziwnego, że od samego początku jest porównywana do światowej sławy, czyli Whitney Houston. Łączył je bowiem nie tylko talent, ale też podobna wrażliwość w głosie.
Przypomnijmy, że od śmierci amerykańskiej wokalistki minęło już 11 lat. Piosenkarka utopiła się w wannie w pokoju hotelowym w Beverly Hills po przedawkowaniu narkotyków. Edyta w rozmowie z Faktem wyjawiła, że dokładnie wie, co było przyczyną jej poważnych problemów.
Największym wrogiem Whitney był jej nadzwyczajnie piękny głos. Presja tych, którzy ją odkryli i pokochali, zbudowała oczekiwanie, że zawsze musi być doskonała i idealna w tym, co robi. Konieczność rozwijania tego fenomenu właściwie odbierała jej prawo do błędu. Kiedy Whitney okazywała słabość, cały świat natychmiast to krytykował – przynała Edyta w rozmowie z tabloidem.
Wspomniała również o licznych porównaniach do Houston.
Światowa prasa często porównywała naszą wrażliwość, organiczność i skalę głosu. Uczciwie mówiąc, nie mogę tego przyjąć za prawdę. Ale kłaniam się tym porównaniom. To wielka nobilitacja.
Edyta powiedziała, że miała okazję współpracować z kompozytorami, którzy tworzyli dla Whitney i zawsze będzie to dla niej ogromne wyróżnienie. Poniżej możecie wysłuchać , jak Górniak zaśpiewała jeden z największych przebojów Whitney, czyli I Will Always Love You.

Edyta Górniak - sylwester TVP 2022

Whitney Houston

Whitney Houston
Edzia miała urodę i szanse na karierę, ale brakło tego czegoś między uszami, zmarnowała szanse, poszła w kicz, sztuczna twarz, miernie kawalki i odlecuane bredzenie pani po podstawowce. Jedyne przeboje jakie miala, to te trzy z samych poczatkow, i koniec. Ale nawet tego w obecnym jej wykonaniu nie da się słuchać, tak zawodzi i robi tyle ozdobnikow, że uszy bolą.
Fakt
🙂
Jestem tego samego zdania, przereklamowana paniusia
Whitney to Voice bo tak ja określano w branży, miała nadprzyrodzony talent to operowania tym głosem.
Wszystkie Jej piosenki były hitami, zdobywały mnóstwo nagród Grammy i innych ….Na równi z M.Jacksonem byli największymi zdobywcami nagród muzycznych.
Umarła za wcześnie, zbyt młodo,mogła jeszcze stworzyć zaśpiewać mnóstwo hitów.Ti smutne ale zabiła ją miłość i narkotyki.
Edzia znowu wie wszystko, żenada😔
Whitney była przepiękną kobietą z przepięknym głosem.
Edyta też jest piękną kobietą z przepięknym głosem. Obie wykonują swe utwory z wielką wrażliwością, perfekcją, muzykalnością i wdziękiem.
Uwielbiam, jak śpiewa Whitney, ale Edycie też nie można nic zarzucić, ma piękny głos i pięknie prezentuje go nam w swoich piosenkach.
TO PRAWDA ♥️ ZGADZAM SIĘ Z PANIĄ! EDYTKA, to nasza najlepsza wokalistka!
Zgadza się
Piękna mądra wypowiedz
Kto krytykuje Edytę to widocznie jest wielbicielem Zenka M nie ma innego wytłumacznia
Bardzo lubię Panią Edytę i tak samo Pana Zenka; jedno nie wyklucza drugiego. Mam nadzieję, że nie zabronisz mi takiego gustu, bo bym tego nie przeżyła.
Dokładnie podzielam opinię
.
Z czym z widelcem do rosolu- kto śmie porównywać Edytę Górniak do takiej gwiazdy mega gwiazdy jak WH . Ten kto tak myśli to jest ślepy i po prostu głupi.Jak można porównać boginię do cyganki
Nie znasz się na śpiewie to się nie wypowiadaj.
Hejterze .
cyganki? do murzynki? co za określenia?
Nie da się porównać Każda wyjątkowa!
Jestem tego samego zdania!
Absolutnie śmiem porównywać te głosy, żeby mieć pojęcie o czymś takim trzeba przynajmniej uczyć się śpiewać, emisji głosu i przekraczać bariery dźwięku nie do pokonania przez wiele osób. Zatem taki komentarz uważam za pusty i po prostu wulgarny, nie dość że pozbawiony merytorycznej treści to jeszcze nacechowany agresją i pogardą do drugiego człowieka.
Komenatarz o porównaniu do cyganki jest nie na miejscu.
Faktycznie nie da się ich porównać gdyż Whitney operowała 5 oktawami, a p. Edyta ma 3,8. Pani Justyna Steczkowska czy p.Beata Kozidrak mają po 4 oktawy. Wystarczy sensowny argument.
Pani Górniak znowu odleciała. Ani dorobku muzycznego nie ma takiego jak WH ani głosem nie dorasta do pięt WH
NARKOTYKI
W które wciągnęli ja bracia, a potem cała rodzinka korzystała z jej kasy, tatuś oskubał, a jak była na samym dnie to nikt jej nie pomógł.
Houston a Górniak to dwa różne światy