Najpierw wiadomość o ślubie, a teraz takie nowiny. Anna Cieślak i Edward Miszczak mają poważne plany na przyszłość
Anna Cieślak od jakiegoś czasu jest związana z dyrektorem programowym TVN, Edwardem Miszczakiem. Plotki o tym, że aktorka i sporo od niej starszy partner się spotykają, już od jakiegoś czasu krążą w kolorowej prasie. Na samym początku zakochani nie potwierdzali, że łączy ich coś więcej. Nie komentowali łączącego ich uczucia i nie pojawiali się razem na branżowych imprezach. W jednym z wywiadów Miszczak potwierdził, że jest zakochany, jednak nie wymienił z imienia swojej miłości. Dopiero po śmierci Bronisława Cieślaka, czyli wuja Anny rozwiał wszelkie wątpliwości na temat ich relacji.
Zaakceptował nasz związek. Nie roztrząsał szczegółów, nie zadawał pytań. Pół roku temu spotkał mnie i Anię na rodzinnej imprezie, miło spędziliśmy czas w swoim towarzystwie - zdradził.
Kilka dni temu w prasie zaczęły pojawiać się informacje na temat planowanego ślubu. Podobno zakochani już niebawem zalegalizują związek.
Anna Cieślak chciałaby zostać mamą
Związek dyrektora programowego TVN i młodej aktorki wzbudza sporo emocji wśród fanów. Z zapartym tchem wypatrują oni kolejnych wiadomości na temat łączącego ich uczucia. W ostatnich dniach bezustannie możemy przeczytać o zbliżającym się ślubie. Tygodnik Na żywo zdradził kilka szczegółów nadchodzącej uroczystości.
Ślub ma się odbyć w Kolegiacie św. Anny. Udzieli go zaprzyjaźniony z nimi ksiądz. Wszyscy goście zostali poproszeni o zachowanie całkowitej dyskrecji. To dla nich ważne by uroczystość miała charakter prywatny. Gdyby na miejscu pojawił się tłum gapiów i paparazzi, Anna i Edward uzgodnili, że duchowny udzieli im sakramentu w innym kościele – zdradza znajoma pary w rozmowie z Na żywo.
Z kolei magazyn Rewia poszedł o krok dalej i już pisze o dziecku, którego aktorka podobno bardzo pragnie. Anna skończyła 41 lat i według przyjaciółki dojrzała już do tego, by zostać mamą.
Ona uwielbia dzieci. I czuje, że sama dojrzała, aby zostać mamą. Rozmawiają o tym często z ukochanym - zdradza w Rewii przyjaciółka Anny.
Możemy tam również przeczytać, że aktorka z planami powiększenia rodziny czeka do czasu, aż będzie zona Miszczaka. Chce, aby wszystko w jej życiu miało prawidłową kolejność.
Najpierw powinien być ślub, a dopiero potem dziecko. Zarówno Ania, jak i Edward wychodzą z tego założenia, że nie należy zaczynać budowy domu bez dachu - twierdzi informatorka tygodnika.
Przypomnijmy, że Edward Miszczak ma już dwóch dorosłych synów z poprzedniego małżeństwa. Razem z pierwszą żoną wychowywał Szymona i Szczepana. Jak na razie zakochani nie potwierdzili żadnych informacji dotyczących tego, czy planują powiększenie rodziny.
