Caroline Derpieński rozgadała się o swoich „cholernie bogatych” sąsiadach z USA. Mają jedną wadę [WIDEO]

22-letnia Caroline Derpieński opuściła Podlasie, by ruszyć na podbój Stanów Zjednoczonych. Tam wspiera ją 56-letni miliarder, Jack, który nie żałuje na nią pieniędzy.

Modelka przez kilka dni przebywała w Polsce, gdzie brała udział w celebryckich eventach i udzielała wywiadów. W ich trakcie padało wiele kontrowersyjnych stwierdzeń, przez co 22-latka znalazła się na tapecie. Wiele osób nie szczędziło jej gorzkich słów krytyki.

Reporterka Jastrząb Post po raz kolejny porozmawiała z Caroline i zadała jej kilka pytań.

Caroline Derpieński o swoich sąsiadach. Co powiedziała?

Nasza rozmówczyni opowiedziała nam o swoich bajecznie bogatych sąsiadach z Florydy. Niestety, brakuje wśród nich gwiazd.

Sąsiedzi są tak, jak mój partner – cholernie bogaci, ale nie chcą się za bardzo pokazywać. Ale ja ich przekonam, tak jak przekonałam mojego. Większość gwiazd nie kupuje domów pomiędzy Miami Beach i Miami, gdzie mamy piękne kanały i można podpiąć jacht. Bardziej stawiają na Fort Lauderdale, miasteczko oddalone 30 minut od Miami i tam te wille rzeczywiście mogą być 10 razy większe i są też 10 razy droższe – powiedziała.

Czy Caroline przyjaźni się z jakimiś gwiazdami?

Jedyną gwiazdą jestem ja – stwierdziła.

Następnie ponownie opowiedziała o tym, że spotka się z Shakirą.

Teraz jest taki dobry czas, ponieważ Shakira przeprowadziła się na stałe do Miami. I też wiadomość, że będę z nią przy stoliku bardzo mnie zaskoczyła. Uważam, że to jest nagroda od losu, za ten cały hejt, który spadł na mnie w Polsce. Będę mogła w końcu pokazać prawdę, jak moje życie wygląda w Stanach – podsumowała.

Czekacie na relacje Caroline?