Jastrząb TVJastrząb TV ExclusiveTegoroczne lato będzie dla córki Nataszy Urbańskiej wyjątkowe. Jak Kalinka je spędzi? "Jedzie w wakacje na..." [WIDEO]

Tegoroczne lato będzie dla córki Nataszy Urbańskiej wyjątkowe. Jak Kalinka je spędzi? "Jedzie w wakacje na..." [WIDEO]

Natasza Urbańska o córce Kalinie
Natasza Urbańska o córce Kalinie
Ewa Kamionowska
01.06.2016 15:22

Córka Nataszy Urbańskiej to już duża dziewczynka. Kalina kończy w tym roku 8 lat i jak się okazuje, przejawia coraz więcej talentów artystycznych. Mieliśmy okazję porozmawiać o tym z Nataszą podczas niedawnego pokazu kolekcji Paprocki & Brzozowski.

Zaczęliśmy rozmowę od tego, jak wygląda świętowanie Dnia Dziecka w domu Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza.

Za każdym razem to się zmienia. Musowo jest wizyta w Smyku. Kino... uwielbiamy chodzić do kina. Tym razem pójdziemy dzień wcześniej. A później będzie spektakl, musical "Piotruś Pan", który ona uwielbia i śpiewa razem z piratami.

Magia teatru do tego stopnia urzeka Kalinkę, że Natasza się zastanawia, czy przypadkiem córka nie zaliczy wkrótce scenicznego debiutu.

Może niedługo zatańczy Tygrysią Lilię... Taki sentymentalny powrót, bo ja 15 lat temu zagrałam Tygrysią Lilię i jej się też ta rola najbardziej podoba. Aż mi się łezka w oku kręci - przyznaje gwiazda Teatru Buffo.

Mimo jednak, że Natasza i Janusz dostrzegają w córce artystyczny potencjał, do niczego jej nie zmuszają.

Sama o tym decyduje, bo jak wcześniej proponowaliśmy jej udział w spektaklu, to (powiedziała - przyp. red.) "jeszcze nie jestem gotowa, dajcie mi czas". Jaka dorosła! Cudne! Sama do tego dojdzie, nie naciskamy, chociaż widzę, że lgnie, tańczy, pokazuje mi skoki.

W rozwoju posiadanych umiejętności i nabyciu nowych może pomóc obóz treningowy, na który córka Nataszy Urbańskiej jedzie w wakacje.

Jedzie w wakacje na pierwszy obóz taneczny ze szkółką Metro. Sama jestem ciekawa, jak ja to przeżyję. To dwa tygodnie, ja umrę z tęsknoty - śmieje się Natasza.
Natasza Urbańska z córką Kaliną (fot. ONS)
Natasza Urbańska z córką Kaliną (fot. ONS)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także