Zofia Zborowska czuje się coraz gorzej. "Nie mam już siły". Lekarka szybko rozgryzła, co tak naprawdę dolega aktorce
Zofia Zborowska pochodzi z aktorskiej rodziny. Jej rodzicami są Wiktor Zborowski i Maria Winiarska. Ona sama pojawia się na ekranie od najmłodszych lat. Pod koniec lat 90. zadebiutowała w komedii wojennej Złoto dezerterów, będącej kontynuacją filmu C.K. Dezerterzy. Później grała w popularnych serialach: Przystani i Barwach szczęścia, co przyniosło jej sporą popularność. W życiu prywatnym Zosia jest małżonką znanego siatkarza, Andrzeja Wrony. Para wychowuje razem córkę, Nadzieję, która raz na jakiś czas gości w social mediach. Zapobiegawczy rodzice nigdy nie pokazują twarzy pociechy.
W sobotę na profilu Zosi pojawił się niepokojący materiał. Aktorka opisała w nim swój stan zdrowia. Co jej dolega?
Zofia Zborowska komentuje swój stan zdrowia. Lekarka zabrała głos
Tym razem Zofia zachorowała na zapalenie zatoki klinowej. To już trzeci raz, gdy jest na antybiotyku w tym sezonie jesienno-zimowym. Nie ukrywa, że już brak jej sił:
Dobra mina do złej gry. Zapalenie zatoki klinowej. Od października jestem trzeci raz na antybiotyku. Tym razem 10 dni. Nie mam już siły. Bez kitu – napisała.
Jej kondycja pogorszyła się, odkąd została mamą.
Przez ostatnie 20 lat antybiotyk mógł dla mnie nie istnieć. Aż przyszła jesień/zima z bąbelkiem. Jak tak ma wyglądać życie w Polsce z małym dzieckiem, to ja chyba mówię pass – dodała.
Na koniec zapytała fanów o to, jak oni się czują:
A jak tam u Was? Końska odporność czy du*** tak jak u mnie?
Pod postem zaroiło się od komentarzy domorosłych "ekspertek" ds. zdrowia, ale nie zabrakło też cennych głosów. Jeden z nich należał do doktor nauk medycznych Katarzyny Muras-Szwedziak, która wytłumaczyła, co może być powodem problemów Zosi.
Ja mam na tym punkcie fioła, ale się wypowiem. Czasem nawracające infekcje to po prostu nabyte niedobory odporności. Wiadomo, że łapiemy wszystko o dzieciaków, jednak czasem może kryć się pod tym coś więcej. Warto o tym pamiętać – zauważyła lekarka.
Oby Zofia szybko powróciła do pełni zdrowia!
