Zofia Zborowska pokazała twarz po zabiegu. Szybko pożałowała, że się na to zdecydowała. „To nie był dobry pomysł. Strasznie”
Zofia Zborowska nie może narzekać na nudę. Aktorka po odejściu z Barw Szczęścia, długo nie musiała czekać na kolejne zawodowe propozycje. W efekcie zagrała w najnowszej produkcji Patryka Vegi pt. Miłość, seks & pandemia. W ubiegłe wakacje po raz pierwszy została także mamą. Wraz z mężem - Andrzejem Wroną, nadali córeczce imię Nadzieja. Zofia nie przeszła ciąży spokojnie. Gdy była w stanie błogosławionym wykryto u niej chorobę nowotworową skóry - czerniaka. Na szczęście pomyślnie przeszła zabieg, w którym wycięto zmianę.
14.03.2022 18:40
34-latka z uwagi na zawód, jaki wykonuje, musi również dbać o swój wygląd. Niedawno wyjawiła, że po urodzeniu córeczki udało jej się zrzucić już ponad 20 kilogramów. Nie jest to jednak zasługa rygorystycznej diety i wyrzeczeń:
Zofia Zborowska poprawiła urodę. Jak wygląda?
Zborowska pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Do tego wykorzystuje konto na Instagramie, które zaobserwowało już prawie 500 tysięcy użytkowników. Ci, co ją śledzą wiedzą, że nie ma dla niej tematów tabu. W trakcie ciąży regularnie pokazywała, jak zmienia się jej ciało. Teraz również to robi, by motywować inne świeżo upieczone mamy, do powrotu do dawnej wagi.
Tym razem w sieci zrelacjonowała swoją wizytę w salonie urody, w którym przeszła zabieg, podczas którego pani kosmetolog specjalnym sprzętem rozbijała jej cellulit. To jednak nie wszystko:
Zabieg DermaPen to nic innego jak mezoterapia mikroigłowa, która polega na pobudzeniu i regeneracji włókien kolagenu. Maleńkie igły nakłuwają skórę, a mikrourazy wykorzystują naturalną zdolność organizmu do naprawy skóry. Dzięki temu zmarszczki mimiczne redukują się, a owal i kontur buzi ulega poprawie. Gwiazda z uwagi na to, że wciąż karmi swoje dziecko mlekiem z piersi, nie mogła skorzystać ze znieczulenia. Zdaje się, że szybko pożałowała decyzji o poddaniu się zabiegu:
Współczujecie? Zdjęcia po prezentujemy w naszej galerii.