Ewa Kasprzyk pogrążona w wielkiej żałobie. Aktorka straciła ukochanego przyjaciela. "Smutek i niedowierzanie poczułam po otrzymaniu tej strasznej informacji" Rozpaczają również inne polskie gwiazdy!
30 lipca na stronie portalu trojmiasto.pl pojawiła się dramatyczna informacja o śmierci Macieja Chojnackiego, wieloletniego scenografa gdańskiego Teatru Wybrzeże. Twórca miała zaledwie 42 lata.
Z żalem informujemy, że zmarł Maciej Chojnacki, wieloletni scenograf Teatru Wybrzeże.
Maciej Chojnacki współpracował z wieloma teatrami m.in. z Teatrem Narodowym i Teatrem Powszechnym w Warszawie, Teatrem im. S. Jaracza w Łodzi, Teatrem im. J. Kochanowskiego w Opolu, Teatrem Muzycznym Roma, Teatrem Rozrywki w Chorzowie czy Teatrem Dada von Bzdülöw. Na gdańskiej scenie stworzył słynne scenografie do znaczących spektakli teatralnych. Był laureatem wielu nagród artystycznych oraz wyróżnień.
Maciej Chojnacki był długoletnim bliskim przyjacielem popularnej aktorki - Ewy Kasprzyk, która przez wiele lat mieszkała w Gdańsku, grając główne role w Teatrze Wybrzeże. Gwiazda za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała internautów o śmierci swojego przyjaciela. Jej wzruszający wpis wywołał łzy u wszystkich jej fanów.
Smutek I niedowierzanie To dzisiaj poczułam po otrzymaniu tej strasznej informacji o tym ze Maciek Chojnacki nie żyje.Od pierwszej naszej współpracy Otwarcie sezonu, Dalida , Berek 2 Kogel - mogel 3, sesje zdjęciowe, reklamy, wiedziałam, że znalazłam wreszcie Scenografa Artystę, z którym będę chciała stale współpracować i który momentalnie rozumie moje intencje, propozycje a czasem grymaszenie. W czwartek spotkaliśmy się w kawiarni Buffo żeby omówić szczegóły scenografii do nowego projektu I wtedy powiedziałeś: wiesz Twoja bohaterka za dużo mówi o umieraniu To powinno być tak Kończysz umieranie ...krzyczysz stop! I mówisz :Chce żyć kochać bawić się tańczyć..Inie wiadomo gdzie kończy się teatr a zaczyna życie...I tak będzie...- napisała Ewa Kasprzyk
Scenografa pożegnała także Katarzyna Zielińska, która umieściła bardzo wzruszający wpis na swoim profilu.
Żegnaj Macieju.Dzięki Tobie mój Nowy Jork Prohibicja unosi się nad ziemią. Kostiumy, które stworzyłeś niosą nas na skrzydłach. A piosenka, którą zaśpiewamy dzisiaj w teatrzeŻYCIE TO ZABAWNA PROPOZYCJA TYLKO RAZWRESZCIE I NA ŻYCIE PROHIBICJI PRZYJDZIE CZASbędzie dla nas wyjątkową chwilą.A Ty nas słuchaj schowany gdzieś w teatralnych kulisach. W naszym spektaklu zawsze będziesz obecny.Dziś trudno będzie śpiewać, wiedząc, już nie porozmawiamy o etolach, przedwojennych butach i sukienkach z błyskiem. Wiesz, na ostatnim spektaklu w Romie, z butów do tańca odpadły mi kryształki. Miałam do Ciebie dzwonić...nie zdążyłam. - napisała Zielińska
Młodego scenografa znała także Marta Żmuda Trzebiatowska. Aktorka wyraziła swój smutek w osobistym wpisie.
Maćku... Maciejku...niewyobrażalną pustkę po sobie zostawiłeś... Zachwyciłam się Twoją scenografią do spektaklu „Bóg mordu” w Teatrze 6piętro, zarekomendowałam Cię Dyrektorowi Teatru Kwadrat i tak zaczęła się nasza przygoda... Stworzyłeś przepiękną scenografię i kostiumy do spektaklu „Ciotka Karola 3.0”, który pod wieloma względami jest dla mnie wyjątkowy. Potem pracowaliśmy jeszcze przy kilku innych tytułach.Nikt nam Ciebie nie zastąpi... Dbałeś o każdy detal, każdy szczegół, każdy guziczek... Byłeś utalentowany, pracowity, rzetelny, pełen pasji, miałeś tyle planów na przyszłość, ale przede wszystkim byłeś serdecznym kolegą i dobrym człowiekiem.26 lipca, w moje 35 urodziny, oklaskiwałeś nas, oglądając „Ciotkę Karola 3.0” po 6 latach od premiery. Kto by pomyślał, że to będzie nasze ostatnie spotkanie... Pusto, pusto, pusto... Niewyobrażalnie pusto. Niech Ci będzie dobrze tam gdzie jesteś. - napisała Marta
Wielki smutek i ogromna tragedia
