Przeszłość Moniki G. To nie był jej pierwszy groźny wypadek. O poprzednim też było głośno w mediach
Siostra znanej siostry znowu trafiła na czołówki portali plotkarskich. Aspirująca wokalistka i gwiazda kanału muzycznego spowodowała wczoraj groźny w skutkach wypadek – jej luksusowe auto uderzyło w jadący z naprzeciwka samochód, od którego odbiło się i wylądowało na ścianie jednego z warszawskich budynków. Sprawa jest o tyle poważna, że stan Moniki określany jest jako ciężki, zaś z relacji policji dowiedzieliśmy się, że "czuć od niej było wyraźną woń alkoholu". Badanie krwi wykazało, że w organizmie G. w chwili tragedii znajdowało się 1,5‰ alkoholu.
Tragedia sprawiła, że tabloidy zaczęły przeczesywać serwisy społecznościowe Moniki G. Na jej profilu na Instagramie, na którym funkcjonuje jako "Esmeralda", jeszcze do niedawna znajdował się wpis ze stycznia 2018 roku, w którym informowała swoich fanów, że "wpadła w poślizg". Screen usuniętego jakiś czas temu materiału opublikował serwis Pudelek, który przy okazji przypomniał treść mrożącego krew w żyłach wpisu:
Monika G. nagrywała filmy podczas jazdy autem
Na YouTube'ie można także znaleźć filmy, które Monika nagrywała podczas jazdy autem. Na przykład w grudniu, po tym jak do sieci wypłynęło nagranie jej siostry Małgorzaty śpiewającej piosenkę Pada śnieg, G. zarejestrowała swoją odezwę do narodu w sprawie hejtu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jednocześnie mówiła do kamery i prowadziła samochód.