Marta Linkiewicz jest o krok od anoreksji. Patoinfluencerka chudnie w przerażającym tempie. Skóra opinia się na kościach

Marta Linkiewicz, od trzech lat jest na fali popularności. By podkręcić zainteresowanie własną osobą, regularnie publikuje w sieci nowe posty, które błyskawicznie zdobywają tysiące polubień. Wszystko przez fakt, że patoinfluancerka ma już milion obserwujących na Instagramie.

Dzięki temu, że gwiazda internetu wzbudza takie zainteresowanie, pojawiła się na ringu Fame MMA, w debiutującej walce kobiet, w czasie której stanęła naprzeciw Esmeraldzie Godlewskiej. Linkimaster błyskawicznie pokonała rywalkę, nie dając jej nawet najmniejszych szans w tym pojedynku.

Od momentu, w którym Marta po raz pierwszy stanęła na ringu, bardzo wzięła się za siebie. Nie tylko skupiła się na sporcie, ale także zaczęła dbać o sylwetkę i przeszła na dietę. Dzięki temu w ciągu ostatnich miesięcy straciła sporo nadprogramowych kilogramów - chudnie w zastraszająco szybkim tempie. Dowodem są zdjęcia, które niedawno udostępniła na Instastory.

Linkiewicz pozuje na nich ubrana jedynie w szary stanik, do którego dopasowała czarną spódnicę. Dzięki temu pokazała brzuch, który jest bardzo płaski. Nie ma na nim ani grama nadprogramowego tłuszczu. Buty na obcasie, które dobrała do stylizacji podkreślają jej szczupłe nogi.

O tym, że Marta jest przerażająco szczupła nie mają wątpliwości jej fani. To oni, w komentarzach niemal pod każdym nowym zdjęciem na Instagramie przyznają, że Linkimaster przeszła sporą metamorfozę:

Podoba się Wam ta zmiana? Zagłosujcie w naszej sondzie.