Za zabawnymi wpisami Magdy Gessler stoi jej osobisty dramat. Gwiazda przyznała się do choroby
Magda Gessler tłumaczy się z błędów, które popełnia w mediach społecznościowych. Jak twierdzi nie są one wynikiem spożytego alkoholu. Jakie ma więc wyjaśnienie?
Magda Gessler przez wiele lat pracowała na miano wybitnej polskiej restauratorki. Jest wspaniałą osobowością telewizyjną i jedną z najpopularniejszych gwiazd TVN. Energiczna, spontaniczna i nieprzewidywalna Magda rozkochała w sobie miliony widzów, którzy od początku śledzą jej brawurową karierę telewizyjną.
Gwiazda ma świadomość swojej ogromnej popularności. Regularnie udziela się na profilach społecznościowych, za pośrednictwem których utrzymuje stały kontakt ze swoimi fanami, którzy bacznie śledzą jej profil. Fani Gessler doskonale wiedzą, że restauratorka w swoich wpisach robi zabawne błędy, literówki oraz zmienia wyrazy.
Spora grupa osób tłumaczy to tym, że Magda żyje w wiecznym biegu. Pojawiają się też głosy, że winny jest kieliszek wina, który spożywa przed publikacją wpisu. Gessler postanowiła raz na zawsze odeprzeć te zarzuty. W rozmowie z Faktem wyznała:
Wszyscy myślą, że wypiłam kieliszek wina i skąd takie wpisy, a tak naprawdę chodzi o to, że ja mam zdrętwiałe palce od gotowania! Po prostu nie trafiam w odpowiednie literki na klawiaturze telefonu.
Zatem to zdrętwiałe palce od gotowania Magdy Gessler robią takie błędy:
I właśnie stąd biorą się takie kwiatki jak angarda zamiast awangarda, dobrywiaczor zamiast dobry wieczór, czy majlepxgo zamiast najlepszego - nie będę nic z tym robić. Jeśli popełniam błędy, to niech ludzie widzą, że mam kłopot! – wyznała Magda Gessler
Wiedzieliście, że Magda Gessler ma chorobę reumatyczną?
