Sylwester u Magdy Gessler? Łapcie się za portfele, to rozrywka dla nielicznych!

Magda Gessler uwielbia gościć ludzi w swoich restauracjach i rozpieszczać ich podniebienia. Na jakości gwiazda nie oszczędza. Oszczędzać jednak nie mogą jednak także ci, którzy zamierzają się do niej wybrać.

Kolejny raz gwiazda "Kuchennych Rewolucji" zaprasza na imprezę sylwestrową. I kolejny raz otwiera tego wieczora podwoje swojej najsłynniejszej (i najdroższej) restauracji, "U Fukiera". To nie pierwszy Sylwester, który restauratorka organizuje, a poprzednie zbierały niesamowite recenzje, głównie za sprawą menu, które Magda Gessler obmyśliła dla tych, którzy chcieli wraz z nią witać Nowy Rok.

W tym roku Gessler obiecuje przepyszne, ośmiodaniowe menu wraz z wyborem win, a także "celebracyjną oprawę".

Jedno jest pewne, tanio nie będzie! Restauratorka jest znana z tego, że nie oszczędza na jakości serwowanych dań, a na specjalne okazje przygotuje wyjątkowe rarytasy tak jak w ostatnich latach. Ostatnio podawano na przykład biszkopt z pstrąga, foie gras, jesiotra oraz tartinki z tatarem. W ramach deseru pojawił się "pijany sorbet". Magda Gessler jeszcze nie ujawniła menu na najbliższego Sylwestra, można jednak podejrzewać, że będzie nie mniej wykwintne.

A cena? W 2021 roku trzeba było zapłacić 450 zł za osobę (400, jeśli wybierano menu wegetariańskie), rok później ceny wzrosły o 25 zł od osoby. Ze względu jednak na wysokie podwyżki cen prądu, gazu, a także żywności, nie ma co liczyć, że ceny się utrzymają. Należy przygotować się na jeszcze większy wydatek. Do tego dochodzą dodatkowe koszty tego, co chcielibyście zakupić w restauracji (cena imprezy obejmuje jedynie kolację i serwis). Najtańsza butelka szampana kosztowała u restauratorki 299 zł, najdroższa zaś 1400 zł. To rozrywka nie dla każdego!

Wybierzecie się?