NewsySyn Krzysztofa Krawczyka dostał spadek. Część pieniędzy już wpłynęła na jego konto. Osoba bliska juniorowi zdradza szczegóły

Syn Krzysztofa Krawczyka dostał spadek. Część pieniędzy już wpłynęła na jego konto. Osoba bliska juniorowi zdradza szczegóły

Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior
Zuza Maciejewska
27.05.2021 12:20, aktualizacja: 27.05.2021 16:22

Krzysztof Krawczyk junior to jedynym biologiczny syn Krzysztofa Krawczyka i jego drugiej żony Haliny Żytkowiak. Niedawno był bohaterem programu Uwaga!. Przed kamerami zaprezentował warunki, w jakich mieszka. Przekazał też, że jego kontakt z ojcem uległ pogorszeniu. Uważał, że wpływ miała na to trzecia żona Krawczyka, Ewa.

Po śmierci ojca Krzysztof junior i jego macocha spotkali się na sali sądowej, gdzie procesują się o majątek po Krawczyku. Muzyk w testamencie, który stworzył kilka miesięcy temu, zapisał wszystko swojej żonie. Mecenas, która reprezentuje interesy syna Krawczyka powiedziała, że jej klient będzie się starał o zachowek po ojcu.

Krzysztof Krawczyk junior dostał część spadku. Ile wynosi?

Jak podaje Pomponik, Krzysztof Krawczyk junior dostał już część spadku. Nie po tacie, a po mamie, Halinie Żytkowiak, która przed śmiercią zadbała o to, by zabezpieczyć syna. Chociaż piosenkarka na co dzień mieszkała w Stanach Zjednoczonych, w listopadzie 2010 roku przyleciała do Polski. Miała wystąpić podczas jubileuszowego koncertu Trubadurów, który miał odbyć się w Łodzi, jednak do tego nie doszło.

Ewa Kulikowska, przyjaciółka Haliny, w rozmowie z Pomponikiem ujawniła, że Żytkowiak przyjechała do jej domu w Poznaniu. Dzwoniła do Krzysztofa juniora, ten jednak nie odbierał telefonów. Skontaktowała się z byłym mężem:

Zaniepokojona tym, że może ma atak padaczki lub leży w szpitalu, postanowiła skontaktować się byłym mężem.

Z relacji Kulikowskiej wynika, że Krzysztof Krawczyk bardzo się ucieszył. Ponoć obiecał piosenkarce, że wyśle po nią samochód, by mogła odwiedzić juniora. Po pewnym czasie przestał jednak odbierać telefony:

Dla Haliny było to bardzo trudne, codziennie widziała mojego syna Huberta, który wtedy zajmował się muzyką i tęskniła za swoim. Jej syn miał urodziny, zamówiła tort i czekała na sygnał. Płakała. Bała się nieproszona wtargnąć w życie tego chłopca i strasznie cierpiała. Już wtedy była bardzo chora, bolało ją całe ciało i przeczuwała, że rak kości zabierze ją z tego świata.

Ostatecznie do spotkania nie doszło. Halina Żytkowiak wróciła do Stanów Zjednoczonych. Zanim jednak opuściła Polskę, zabezpieczyła interesy syna w sprawach związanych z tantiemami w ZAiKS. Portal podaje, że poprosiła drugiego męża, Andrzeja, by zrzekł się dziedziczenia tantiem na rzecz juniora. Dzięki temu 47-latek po śmierci mamy dostał kilka tysięcy złotych. Potem otrzymał kolejną sumę, podzieloną na miesięczne wypłaty po 500 zł:

Po śmierci Halinki zaprosiłam Krzysia do swojego domu, przekazałam mu walizkę pamiątek po mamie, którą przysłano mi z USA, poprosiłam o numer konta i powiedziałam mu, że zawsze może na mnie liczyć.

Ewa Kulikowska ujawniła też, że spotkała się z ojcem juniora, Krzysztofem Krawczykiem:

Miałam też rozmowę z jego ojcem. Był bardzo poruszony, dziękował za opiekę nad synem i nawet pytał, czy junior może zamieszkać u mnie. On jednak chciał być w Łodzi, blisko taty. Bardzo go kochał i wierzył, że kiedyś będą razem mieszkać.

Pomponik informuje, że syn Krawczyka w wakacje ma odebrać osobiście resztę pieniędzy, które zostały mu w spadku po matce.

Krzysztof Krawczyk junior w reportażu Uwagi!
Krzysztof Krawczyk junior w reportażu Uwagi!
Krzysztof Krawczyk Junior na scenie
Krzysztof Krawczyk Junior na scenie
Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk junior
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także