Najpierw Robert Lewandowski, a teraz ON. Kolejna polska gwiazda rezygnuje ze współpracy z Huawei

Marcin Tyszka uważany jest za jednego z najbardziej znanych polskich fotografów. Po raz pierwszy na szklanym ekranie pojawił się w wieku 14 lat, gdy został prowadzącym 5-10-15. Ogromną popularność przyniósł mu udział w Top Model. W modowym show pełni funkcję jurora. Od pierwszej edycji wraz z Joanną Krupą i Dawidem Wolińskim ocenia uczestników i decyduje o ich dalszych losach. Robi im również fantastyczne zdjęcia, które później goszczą na okładkach najpoczytniejszych czasopism w kraju.

Tyszka stał się na tyle rozpoznawalny, że dostał propozycję współpracy z zagraniczną edycją formatu. O wszystkim poinformował w mediach społecznościowych. Ostatecznie zdecydował się wziąć udział w niemieckim Top Model.

Marcin zainteresował się fotografią, gdy miał zaledwie 16 lat. W domowej piwnicy robił sesje zdjęciowe starym aparatem po ojcu. Jego modelką była matka, a później koleżanki z telewizji. Fotograf ma na swoim koncie współprace z takimi magazynami, jak: Uroda, Viva!, Cosmopolitan czy Elle.

W 2019 roku Tyszka dołączył do grupy influencerów promujących produkty Huawei. Nowinę tą przekazano przy okazji premiery smartfonów z serii P30, a powitał go sam ambasador marki, Robert Lewandowski.

Piłkarz jako pierwszy poinformował o tym, że kończy współpracę z firmą. W ślad za nim poszedł fotograf, który w poniedziałkowy wieczór zamieścił na Instagramie krótkie oświadczenie. Panowie zrobili to w odpowiedzi na informację o tym, że marka planuje wspierać technologicznie wojsko rosyjskie po zbrojnym ataku na Ukrainę.

Pod publikacją w mig zaroiło się od komentarzy pełnych pochwał:

Trzeba przyznać, że to postawa godna uznania.