NewsyWiedzieliśmy, że Magda Gessler jest surowa, ale nie sądziliśmy, że aż tak. Na planie "Kuchennych rewolucji" ma specjalną listę życzeń

Wiedzieliśmy, że Magda Gessler jest surowa, ale nie sądziliśmy, że aż tak. Na planie "Kuchennych rewolucji" ma specjalną listę życzeń

Magda Gessler
Magda Gessler
Karolina Stęclik
04.12.2015 12:06

Magda Gessler to jedna z najbarwniejszych postaci polskiego show-biznesu i jedna z najpopularniejszych restauratorek w Polsce. Gwiazda jest właścicielką kilkunastu prestiżowych restauracji i nikt tak jak ona nie zna się na prowadzeniu tego typu biznesu. Nie bez przyczyny to właśnie Magda Gessler została wytypowana do tego, aby na łamach programu Kuchenne rewolucje przeprowadzać metamorfozy w upadających restauracjach. Dzisiaj wielu ich właścicieli może z powodzeniem prowadzić swoją działalność właśnie dzięki pomocy gwiazdy.

Oglądając program łatwo można zauważyć, że rewolucja jest równoznaczna z licznymi kłótniami, poświęceniami i ciężką pracą. Czasem na ekranie pojawią się nawet latające talerze i wulgaryzmy. Magda Gessler nie szczędzi sobie niczego, a wszystko po to, aby uzyskać zamierzony cel. Okazuje się jednak, że gwiazda ma nie tylko wybuchowy charakter, ale posiada także specjalne wymagania, które uczestnicy i osoby pracujące przy produkcji programu muszą spełnić. Co to takiego?

Mam swoje specjalne wymagania. To przede wszystkim odpowiednia temperatura do pracy. Dla mnie wynosi 19 stopni. Nie chcę też, by podawano mi jedzenie. Naprawdę, ponieważ nie mówię! Próbuję minimalne ilości. A rzeczy, które są niedobre - wypluwam. Tego często nie widać na wizji, ale tak jest. Nie chcę jeść czegoś, co nie jest idealne.

Domyślamy się, że niejednokrotnie potrawy serwowane w uczestniczących w programie restauracjach wypadały blado w porównaniu do tych, którymi częstuje Magda w swoich restauracjach.

Uważacie, że gwiazda jest zbyt surowa?

Magda Gessler pokazała psa
Magda Gessler pokazała psa
Magda Gessler o relacjach rodzinnych z Mateuszem Gesslerem
Magda Gessler o relacjach rodzinnych z Mateuszem Gesslerem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także