Syn Edyty Górniak zbierał pieniądze dla WOŚP! Słodki Allanek był tak zakamuflowany, że nikt go nie rozpoznał

Edyta Górniak zawsze powtarzała, że najważniejszym mężczyzną w jej życiu zawsze był i będzie jej syn Allan Krupa. Nastolatek wyrasta na dzielnego mężczyznę, który wspiera swoją słynna mamę na każdym kroku. Wie też, jak ważne jest pomaganie innym, dlatego wsparł Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Allan Krupa i jego dwaj przyjaciele, dołączyli do wolontariuszy, kwestujących na ulicach Warszawy. Postanowili jednak, że wyróżnią się z tłumu, żeby zachęcić przechodniów do większych datków. Wiadomo, że syn Edyty Górniak, jest zafascynowany militariami, historią kraju i uczęszcza do szkoły wojskowej, więc pomysł wydawał się oczywisty.

Udało im się doskonale być oryginalnymi i skutecznymi wolontariuszami. W pełnym umundurowaniu żołnierskim, zamaskowani i z replikami broni, budzili ogólne zainteresowanie. Allan był nie do poznania. Ich puszki szybko wypełniały się datkami. Przechodnie chętnie się z nimi fotografowali, a największą frajdę miały dzieci. To się nazywa kreatywność.

Allan w poszukiwaniu darczyńców, zamiast stać w miejscu, przemierzył niemal całą Warszawę. Z puszką WOŚP-u można go było spotkać w centrum stolicy, w metrze i kilku innych miejscach. Już samo poświęcenie dla idei należy się mu medal.

Fotorelację ze zbiórki Allan zamieścił na swoim Instagramie.

Zresztą inne komentarze są zbędne, liczy się cel.

Takie samo zdanie mieli obserwujący Krupy, którzy swoimi wpisami docenili pomysłowość młodzieńca i jego kolegów.

Słynna mama może być dumna ze swojego jedynaka. Wychowała go na kreatywnego i empatycznego człowieka. Wielkie brawa!