Weronika Marczuk zasypała fanów zdjęciami ze spaceru z córeczką. Widoki obłędne
Weronika Marczukdługo trzymała w tajemnicy informację o swojej ciąży. Dopiero będąc w szóstym miesiącu, pochwaliła się swoim stanem w wywiadzie udzielonym Dzień Dobry TVN. Widzowie mogli zobaczyć jej mocno już zaokrąglony brzuszek.
Córeczka aktorki pojawiła się na świecie w styczniu tego roku. Dziewczynka to wyczekiwany cud i wielka radość, dlatego po jej narodzinach świeżo upieczona mama bardzo chętnie dzieli się z internautami swoim szczęściem.
Weronika Marczuk pokazuje córce Mazury
Mała Ania niebawem skończy 5 miesięcy, a Weronika chce już teraz pokazać swojej córce cały świat. Ostatnio postanowiła ją zabrać na Mazury. Była żona Cezarego Pazury zdjęciami z wypadu pochwaliła się w mediach społecznościowych. Widać, że aktorka jest bardzo szczęśliwa. Cieszy się, że mogła wrócić do ukochanej krainy jezior, tym razem ze swoim dzieckiem
Weronika pod zdjęciami dodała obszerny opis. Wyznała w nim, że ciąża wymagała od niej wielu wyrzeczeń i zdecydowanego wycofania się z życia towarzyskiego, ale przyznała jednocześnie, że pojawienie się na świecie dziecka wynagrodziło jej to wszystko z nawiązką.
Pierwszy cudowny weekend na pięknej ziemi Mazurskiej od prawie dwóch lat.. Tak, właśnie tak się złożyło. A wcześniej przecież nie można było mnie stąd wyciągnąć ?! Były jednak ważniejsze sprawy, które na długo uniemożliwiły poruszanie się i bywanie. Warto było, wiecie o czym mówię. Aneczka wynagrodziła nam wyrzeczenia z nawiązką, właśnie wczoraj minęło 16 tygodni po porodzie. Cieszymy się pierwszym wyjazdem z córeczką, możemy wreszcie jej pokazywać świat nie będąc w maskach, cieszyć się przyrodą i sobą, mała Ania też lubi widać występy, bo i nóżkami i rączkami razem ze mną próbuje zapanować nad rytmem ;) – napisała Weronika pod dodanym postem.
Ogrom szczęścia jaki otacza Weronikę, nie umknął uwadze jej obserwatorów. Gwiazda zgromadziła na Instagramie grono bardzo życzliwych osób, które komplementują jej uśmiech i życzą jeszcze wielu takich radosnych chwil.
- Pani Weroniko widać na twarzy szczęście. Bardzo sie cieszę ,że jest Pani kochana.
- Cudownie aż chce się żyć.
- Ślicznie, Pani Weroniko cieszy sie Pani swobodnością, bo za rok na takich wyjazdach bedzie Pani ganiała Aneczkę:)
- Oby jak najwięcej takich chwil - komentują internauci
Widać, że Weronika niezwykle cieszy się macierzyństwem i tym, że może spędzać czas ze swoją córką na łonie natury. Będąc z dala od ludzi, mogła w końcu pozwolić sobie na spacer bez zakładania maski. Piękna pogoda, przyroda i ukochana rodzina – czego można chcieć więcej?
