NewsyRobert Korzeniowski o pożarze swojego mieszkania: "Nie udało się wyjść bez szwanku"

Robert Korzeniowski o pożarze swojego mieszkania: "Nie udało się wyjść bez szwanku"

Robert Korzeniowski o pożarze domu, mieszkania. Facebook 2017
Robert Korzeniowski o pożarze domu, mieszkania. Facebook 2017
Milena Majek
28.01.2017 15:00, aktualizacja: 28.01.2017 15:26

Ta tragedia wydarzyła się niemal tydzień temu, ale dopiero teraz o niej poinformowano. W warszawskim mieszkaniu Roberta Korzeniowskiego wybuchł pożar. Wszystkiemu winne były lampki choinkowe, które spowodowały zwarcie. W mieszkaniu przebywali wówczas żona oraz syn sportowca.

Pożar jako pierwszy zauważył potomek Korzeniowskiego. Sześciolatek otworzył drzwi balkonowe i wołał o pomoc. Żona sportowca - Magdalena wówczas obudziła się i wyniosła syna z mieszkania. Sama próbowała jeszcze gasić pożar przed przyjazdem strażaków. Niestety, została ranna. Dopiero teraz całą sytuację na swoim Facebooku skomentował Robert Korzeniowski. 

Moi Drodzy,Niestety, życie pisze nam różne scenariusze i doświadcza nas czasami boleśnie. Tydzień temu wydarzył się wypadek - w moim mieszkaniu wybuchł pożar. Dzięki bohaterskiej postawie i determinacji mojej żony Magdy nie doszło do tragedii. Niestety, z nierównej walki z żywiołem nie udało się w wyjść bez szwanku.Dzisiaj najważniejsze dla mnie jest to, że nic już nie zagraża moim najbliższym a całą tę sytuację mogę uznać za opanowaną.Niniejszym chciałbym serdecznie podziękować wszystkim ludziom dobrej woli, a w szczególności Służbom niosącym pomoc: Policji, Straży Pożarnej i Pogotowiu Ratunkowemu, za pełną poświęcenia, profesjonalną i perfekcyjnie przeprowadzoną akcje ratunkową. Wasz profesjonalizm uratował nas wszystkich od najgorszego.Słowa podziękowania należą się także moim Sąsiadom i Przyjaciołom, którzy okazali wspaniałą pomoc w tych trudnych dla nas momentach.Przed nami trudny proces powrotu do szczęśliwej równowagi i normalności.Media i dziennikarzy proszę zatem o uszanowanie prywatności mojej rodziny.Jeszcze raz dziękuje wszystkim za wsparcie, pomoc i słowa otuchy.Robert - napisał

Całe szczęście, że nic gorszego się nie stało. Miejmy nadzieję, że żona Korzeniowskiego wkrótce wyzdrowieje.

Robert Korzeniowski z żoną - 25 lat Super Expressu
Robert Korzeniowski z żoną - 25 lat Super Expressu
Syn Roberta Korzeniowskiego alarmował o pożarze
Syn Roberta Korzeniowskiego alarmował o pożarze
  • Robert Korzeniowski o pożarze domu
  • Robert Korzeniowski i Włodzimierz Szaranowicz - 10-lecie TVP Sport
  • Slider item
  • Fot. ons
  • Wielki Test z Historii TVP - Robert Korzeniowski
  • Slider item
  • Robert Korzeniowski, 37. PZU Maraton Warszawski
  • Robert Korzeniowski
  • Syn Roberta Korzeniowskiego alarmował o pożarze
  • Robert Korzeniowski z partnerką - Gala Mistrzów Sportu
  • Slider item
  • Fotografia: AKPA
  • Robert Korzeniowski z żoną - 25 lat Super Expressu
  • Robert Korzeniowski - Herbapol Esencja Natury
  • Robert Korzeniowski - 11. PZU Półmaraton Warszawski
  • Slider item
[1/16] Robert Korzeniowski o pożarze domu
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także