Przemek Kossakowski po rozstaniu z Martyną Wojciechowską uruchomił nowy projekt. Może liczyć na wsparcie setek fanów
Przemek Kossakowski zyskał sławę jako podróżnik. Przez wiele lat widzowie mogli oglądać jego programy w TTV. Jeszcze głośniej zrobiło się o nim, gdy wszedł w związek z koleżanką po fachu, Martyną Wojciechowską, z którą wziął ślub. Niestety para nie wytrzymała ze sobą zbyt długo. Małżonkowie rozstali się już po trzech miesiącach wspólnego życia.
Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie. Minęło wiele miesięcy, jednak smutek nie mija. Zapewne możecie sobie wyobrazić, co czuję i jak trudny jest to czas dla mnie i dla Marysi – mówiła o zerwaniu Martyna.
Ex-partnerzy są w trakcie rozwodu. Kossakowski definitywnie odciął się od przeszłości i rozpoczął nowy projekt. W ostatnim czasie promował go podczas wyjazdów po kraju.
Przemek Kossakowski promuje nową inicjatywę
Wczoraj podróżnik zamieścił na Instagramie szereg fotek z wygłoszonych przez siebie prelekcji i podziękował fanom w opisie albumu.
Po sześciu dniach jeżdżenia po kraju wróciłem do domu. To był świetny czas. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyszli na moje prezentacje i zechcieli wysłuchać tego co mam do powiedzenia. Energia na spotkaniach, Wasza dociekliwość, ciekawość i życzliwość jest dla mnie ważna, inspiruje mnie i daje energię by dalej iść w kierunku w którym idę. Dziękuje i do zobaczenia – napisał.
Przemek najprawdopodobniej promuje swój nowy projekt, Arterytorium, czyli dom dla osób z niepełnosprawnością, który zamierza on uruchomić w najbliższym czasie. Spotkania z nim cieszyły się wielką popularnością i przyciągnęły setki uczestników.
Już wkrótce w tym miejscu rozpocznie działalność 'Arterytorium', bezpieczny dom dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Głównym celem tego miejsca będzie rozpowszechnianie działań artystycznych skoncentrowanych na relacjach terapeutycznych i rozwojowych – pochwalił się jakiś czas temu.
Mamy nadzieję, że wyjazdy były owocne, a inicjatywa okaże się sukcesem.
