Marta Manowska pożegnała pana Cezarego z "Sanatorium miłości". Jej wpis rozrywa serce
Pan Cezary z Sanatorium miłości nie żyje. Uczestnika reality-show TVP pożegnała Marta Manowska, która na swoim profilu na Instagramie opublikowała rozrywające serce post.
Cezary Mocek był jednym z uczestników emitowanego na antenie TVP reality-show Sanatorium miłości. Zgłaszając się do programu miał nadzieję, że ponownie znajdzie miłość. Od 11 lat był wdowcem. Śmierć przyszła do niego tak nagle. Pan Cezary przegrał walkę z chorobą.
Wiadomość o tym, że gwiazda Sanatorium miłości nie żyje jest ciosem nie tylko dla fanów programu, ale przede wszystkim dla Marty Manowskiej, która jest jego prowadzącą. W osobistym wpisie na swoim profilu na Instagramie prezenterka postanowiła pożegnać pana Cezarego:
Czaruś. Kochanie. Byłeś jednym z najcudowniejszych ludzi jakich w życiu poznałam. Zawsze uśmiechnięty, pełen energii, dowcipny jak nikt. Kopalnia wiedzy, doświadczeń, pomysłów i anegdot. Ale przede wszystkim byłeś wrażliwym, dobrym i pięknym człowiekiem. Mój telefon jest pełen wiadomości i pięknych sentencji od Ciebie. Tak bardzo wierzyłeś w miłość. „Jakby człowiek bał się miłości, to jakby bał się żyć”. Kocham Cię. Twoja Martynka
Dziennikarka do wpisu dołączyła czarno-białą fotografię, a swoimi poruszającymi słowami wzruszyła internautów:
- Bardzo sympatyczny człowiek chociaż nie znałam osobiście to wielki smutek
- O kurcze, ale mi przykro. Jeszcze w niedzielę się śmiałam, że fajny facet, śmieszny i walczy jak dziecko nie chciał malować portretu
- Bardzo nam przykro, ale jesteśmy przekonani, że Cezary jest już w lepszym świecie
Mocek miał 67 lat.
https://www.facebook.com/sanatoriummiloscitvp/photos/rpp.578621722566363/613973039031231/?type=3&theater
Marta Manowska o programie Sanatorium miłości:
![Marta Manowska zdradziła wzruszające życzenie córki zmarłego Cezarego z "Sanatorium miłości". O co poprosiła TVP? [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/ZXphcnkudTkRChVdRA54LFJSQQcCV3Z6BUpZTERDbiBGXEwECgYuKgoJAR4EBi51AARNGRsWPjZeGA9BAhg9d0JYUldERWh3HQkNARwGMTldCwYUCgcjdhoYBEwW)
