Kate spotkała się z Harrym w tajemnicy przed Williamem. O czym rozmawiali? Meghan nie będzie zadowolona
Książę Harry przybył do Wielkiej Brytanii na pogrzeb księcia Filipa. Była to idealna szansa na to, żeby ocieplić stosunki z rodziną królewską po słynnym już Megxicie i wywiadzie u Oparh.
Tak też się stało. William i Harry po ceremonii urządzili sobie krótką pogawędkę, którą nagrały kamery. Wydawało się, że wszystko doskonale się ułożyło i ponownie znaleźli wspólny język.
Jednak później do mediów dotarły wieści, że za murami pałacu sytuacja wyglądała nieco inaczej. Bracia i ich ojciec, Karol przeprowadzili jedynie kilkuminutową rozmowę, po której wszystko wróciło na dawne tory.
Okazuje się jednak, że Kate znalazła sposób, żeby porozmawiać z Harrym na osobności. O czym konwersowali? Wyciekły szczegóły.
Księżna Kate porozmawiała z księciem Harrym. O czym?
Harry czuł chłód ze strony rodziny i pracowników dworu po powrocie do Anglii na pogrzeb dziadka. Miał odmówić jakiegokolwiek kontaktu, odizolował się podczas obowiązkowej kwarantanny i pojawił się dopiero na ceremonii. Nie spodziewał się jednak, że dojdzie wówczas do wspomnianej już rozmowy między nim a Williamem.
Kate zdołała zrobić to, czego nikt inny nie mógł, i delikatnie pokierowała braćmi tak, że spotkali się twarzą w twarz na schodach kaplicy św. Jerzego. Nieformalna pogawędka przebiegała tak dobrze, że książęta nawet sami się zdziwili, jak do tego doszło, gdy wracali do Windsoru, z księżną subtelnie pozostającą w tyle, żeby mieli swobodę.
Harry w zeszłym tygodniu wrócił do Los Angeles, aby wrócić ze swojej żony i synka, ale informatorzy Woman's Day mówią, że księżnej Cambridge udało się z nim spotkać:
Kate dołączyła do księcia Karola i księcia Williama na prywatną rozmowę w Frogmore Cottage po pogrzebie - mówi źródło - Jej obecność miała łagodzić emocje po tym, jak ciągle w świadomości wszystkich brzmią słowa Sussexów wyciągających sprawy rodzinne u Oprah przed całym światem. Zarówno William, jak i Harry słuchają Kate - ona jest głosem rozsądku.
Kate porozmawiała także ze szwagrem na osobności.
Harry czuł się tak nie na miejscu, będąc w domu, otoczony ludźmi, którzy są na niego wręcz wściekli. Ale Kate to taka gałązka oliwna i sprawiła, że poczuł się mile widziany. Jest jej za to wdzięczny.
Żona Williama, którą Harry, kiedyś opisał jako siostrę, której nigdy nie miał, zachęca go do spędzania więcej czasu w Wielkiej Brytanii.
Kate była w stanie ustalić, że Harry naprawdę czuje wiele żalu, zwłaszcza przyznając, że czuje się okropnie, że sytuacja Oprah jest ostatnim wspomnieniem jego dziadka o nim i Meghan. To znacznie przyczyniło się do rozpoczęcia procesu uzdrawiania między nim, jego bratem i ojcem. Kate odciągnęła Harry'ego na bok i zachęciła go, by nie tylko sobie wybaczył, ale także błagała go, by utrzymywał z nią kontakt, jeśli nie ma nikogo innego. Delikatnie zasugerowała, żeby następnym razem nie trzymał się z daleka tak długo i że nie może się doczekać, kiedy w lipcu wróci, by odsłonić pomnik w hołdzie Dianie. Kiedy Harry przyjechał do Anglii i napotkał tak zimne przyjęcie, nie był nawet pewien, czy wróci w lipcu, ale uprzejmość Kate przekonała go, że warto.
Nie wiadomo tylko, jak na te rewelacje zareaguje Meghan, której według wielu, wygodniej jest, kiedy Harry jest skłócony z rodziną.
