Meghan Markle jest w drugiej ciąży?! Zagraniczny magazyn zdradził płeć dziecka: "Harry już wybrał imię"
Meghan Markle dopięła swego i już wiedzie spokojne życie za oceanem. Rezygnacja z obowiązków starszych rodziny królewskiej dobrze zrobiło również Harry'emu. Niestety sielankę zaburzyła pandemia koronawirusa, która zawładnęła światem. Do tego okazało się, że zaraził się także książę Karol. Podobno młody Sussex bardzo się tym faktem stresuje, ale nawet nie myśli o tym, żeby wracać do Anglii. Dlaczego? Nie może narazić swojego synka Archiego i... ciężarnej żony. Takie rewelacje przynosi artykuł w zagranicznym tabloidzie.
Meghan Markle jest w ciąży
Już w grudniu OK! opublikował historię, że Markle spodziewa się drugiego dziecka. Magazyn twierdził, że księżna wyglądała na zaokrągloną podczas imprezy w listopadzie. Informator powiedział, że już na tym wydarzeniu Meghan była w ciąży.
Trzymała się za brzuch, tak jak wtedy, gdy była w ciąży ze swoim synem, Archiem.
Donosiciel miał nawet szczegółowe informacje na temat dziecka, w tym płci:
Ona jest w około czwartym miesięcu ciąży, to dziewczynka!
Książę i księżna planowali przez jakiś czas utrzymać to w tajemnicy.
Pierwszymi ludźmi, którym o tym powiedzieli, byli książę Karol i księżna Camilla, oboje byli zachwyceni. Następni byli książę William i księżna Kate, którzy byli równie szczęśliwi - dodał informator.
Artykuł mówi, że para nie może się doczekać posiadania dziecka urodzonego w Stanach Zjednoczonych.
Planują spędzić większość czasu z Dorią w Los Angeles, ale Megan ma również nadzieję odwiedzić niektórych ze swoich starych przyjaciół, którzy jeszcze nie spotkali Archiego - powiedział informator.
Stąd dalsze przypuszenia - dlaczego Harry nie wraca do Anglii, pomimo choroby ojca. Oboje z Meghan obawiają się, że ewentualne przeniesienie wirusa mogłoby zaszkodzić dziecku.
Ile jest prawdy w doniesieniach tabloidu? Według prostych obliczeń Meghan powinna być już w 7. miesiącu, a jej niedawne zdjęcia z Wielkiej Brytanii nie wskazywałyby na tak zaawansowaną ciążę. Oceńcie sami doniesienia OK!
