NewsyMarcin Tyszka krytykuje polskie sesje zdjęciowe: "Supermodelki wyglądają jak kuchty domowe"

Marcin Tyszka krytykuje polskie sesje zdjęciowe: "Supermodelki wyglądają jak kuchty domowe"

Marcin Tyszka
Marcin Tyszka
Paulina Szestowicka
04.05.2015 14:40

Fotograf tłumaczy, skąd to się bierze

Marcin Tyszka bardzo rzadko robi sesje do polskich magazynów. Wydawać by się mogło, że jest to spowodowane tym, że po prostu bardziej mu zależy na zleceniach z zagranicznych wydawnictw. Okazuje się jednak, że po prostu nie podoba mu się stylistka przyjęta przez większość polskich magazynów.

„Vogue” i „Vanity Fair” to jest ta sama rodzina. Obydwa magazyny sprzedają marzenia i wielką moc gwiazd czy top modelek. Te sesje różnią się, niestety, od sesji w Polsce - powiedział w rozmowie z "Newserią". - Czołowe polskie magazyny nie chcą supermody, nie chcą supermodelek, chcą supermodelki, które wyglądają jak kuchty domowe. Bo jak wyglądają zbyt dobrze, to się nie sprzeda. Ja tego nie rozumiem i dlatego nie pracuję dla takich mediów. Te magazyny mają taki pomysł, żeby wszystkie najpiękniejsze kobiety wrzucać w coś takiego zwykłego, żeby ta zwykła Polka mogła się z nimi identyfikować.

Fotograf stwierdził, że zupełnie nie rozumie takiego podejścia, bo sam woli oglądać rzeczy piękne, a nawet czasem nieosiągalne dla niego. Marcin Tyszka jest zdania, że chociaż większa część polskiej ulicy jest szara to w gazetach, a już na pewno na okładkach, nie musi być tego widać.

Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także