NewsyMamed Khalidov ma kłopoty. Chcą go deportować z Unii Europejskiej

Mamed Khalidov ma kłopoty. Chcą go deportować z Unii Europejskiej

Mamed Khalidov zostanie ukarany?
Mamed Khalidov zostanie ukarany?
Paweł Olszacki
04.06.2016 20:03, aktualizacja: 04.06.2016 22:52

27 maja 2016 r. wierni fani boksu zgromadzili się w trójmiejskiej ERGO ARENIE, aby obejrzeć 35. Galę Boksu KSW. W ringu zaprezentowali się m.in. Michał Materla, Mamed Khalidov Aziz KaraogluWalka tej ostatniej dwójki wzbudziła największe kontrowersje i rozpętała potężną burzę.

Podczas wyjścia Karagolu obserwatorzy widowiska mogli usłyszeć... hymn Al-Kaidy! Jednak to nie niemieckiemu zawodnikowi MMA się oberwało. Fundacja CitizenGO, która zajmuje się promowaniem wartości chrześcijańskich w Polsce, zarzuca Mamedowi, że podczas wyjścia rywala, nucił hymn terrorystów. CitizenGO zażądała bezwzględnego ukarania zarówno organizatorów przedsięwzięcia, jak i samego zawodnika. Jednak na tym nie poprzestali. Mistrz KSW w wadze średniej miałby stracić obywatelstwo polskie i zostać wydalony z terytorium Unii Europejskiej. W tej sprawie powstała już petycja.

28 maja 2016 r. podczas gali sportów walki KSW w Gdańsku, Czeczen z polskim paszportem, Mamed Khalidov dopuścił się propagowania zbrodniczej, ludobójczej ideologii tzw. Państwa Islamskiego. Żądamy od władz Rzeczypospolitej Polskiej surowego ukarania zarówno zawodnika jak i organizatorów wydarzenia, a także pozbawienia Mameda Khalidowa obywatelstwa polskiego i - po odbyciu kary - wydalenia z terytorium Unii Europejskiej - piszą autorzy petycji

Organizatorzy KSW w swoim oświadczeniu piszą, że kategorycznie odcinają się od wszelkich negatywnych i dyskryminujących przekazów, które przypisywane są kontrowersyjnej pieśni wyemitowanej na wejście zawodnika Aziza Karaoglu.

Oficjalne pismo wystosował także sam zainteresowany.

Pragnę z całą stanowczością zaprzeczyć jakobym w jakikolwiek sposób identyfikował się z przesłaniem pieśni towarzyszącej wejściu na ring Aziza Karaoglu. Nie akceptuję, co podkreślałem wielokrotnie, mowy nienawiści, podżegania do walki rasowej czy religijnej. Film (...) jest zmanipulowany. W poprzedni piątek przed walką koncentrowałem się dokładnie w ten sam sposób, w jaki robiłem to do tej pory - oświadcza na swoim Facebooku

Uważacie, że organizacja nadinterpretuje nagranie? Czy zaproponowana przez nich kara jest zbyt surowa?

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także