Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ma kolejne kłopoty. "Nie chcę znów kłócić się z nim i ciągać po sądach"
Już jakiś czas temu pisaliśmy, że Krzysztof Diablo Włodarczyk rozwodzi się. Wraz z żoną od 2002 roku wychowywali razem syna. Ponadto dwa lata temu na świat przyszło jednak nieślubne dziecko boksera. Decyzja o rozwodzie wydaje się być ostateczna. Szczególnie po wywiadzie, jakiego bokser udzielił jednemu z portali.
Okazuje się, że Diablo znów ma kłopoty. Wciąż bowiem nie płaci alimentów na nieślubne dziecko.
Krzysiek na ostatniej walce zarobił spore pieniądze, więc jak każdy szanujący się człowiek powinien spłacić swoje zobowiązania. Myślę, że tak zrobi - mówi w rozmowie z Twoim Imperium promotor boksera Andrzej Wasilewski
Odmiennego zdania wydaje się być kochanka sportowca Magdalena Radomska.
Krzysiek odwiedził mnie, ale długu nie oddał. Nadal nie zapłacił zasądzonej kwoty na wyprawkę córki, chociaż termin minął jesienią. Nie chcę komornika, ale może będę musiała, bo nie mam stałych dochodów. Pomagają mi rodzice, ale tak nie może być wiecznie. Wydatki na Zuzię rosną, samo przedszkole pochłania ponad tysiąc złotych miesięcznie. Nie chcę znów kłócić się z nim i ciągać po sądach. Chcę się dogadać dla dobra Zuzi. Ona bardzo potrzebuje ojca. Proponowałam mu kiedyś, żebyśmy poszli razem na terapię rodzinną, ale odmówił. Może zmieni zdanie? - wyznaje
Coś nam się wydaje, że ta sprawa nie zakończy się tak szybko.