Socha pokazała najbardziej niedostępne miejsce w swoim domu. To tam zaszyła się na czas koronawirusa
Małgorzata Socha tak jak wszyscy z nas została zmuszona do pozostania w domu. W celu zapobiegnięcia łatwemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa, w naszym kraju podjęto nadzwyczajne środki. Zamknięto szkoły, a także instytucje kulturalne, hale sportowe, baseny... Nakazano unikanie większych skupisk ludzkich, a co za tym idzie – większość z nas utkwiła w domu. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Gwiazda Przyjaciółek pokazuje jednak, że ten czas nie musi być straconym.
Małgorzata Socha: Jakie ma plany na czas koronawirusa?
Wielu z nas narzeka na to, że nie ma kiedy uporządkować pewnych miejsc w domu. Teraz jest ku temu świetna okazja. Tak właśnie pomyślała Socha, a potem pomysł wprowadziła w życie. Ogłosiła to na swoim Instagramie.
Do zdjęcia zapozowała w garażu. Znajomy widok dla wielu z nas, kiedy to miejsce, gdzie powinien stać samochód, staje się składzikiem wszelkiego rodzaju przydasiów. Bo przecież z pewnością wykorzystamy jeszcze resztkę farby z malowania sprzed 3 lat, albo ubierzemy do ogrodu mocno znoszone trampki... Któż tego nie zna? W końcu jednak nadszedł czas, żeby się rozprawić z rozgardiaszem.
Propozycja zajęcia na czas siedzenia w domu - sprzątanie! Coś trzeba robić, a porządek się przyda - zaapelowała.
Obserwujący Małgosi wykazali się ogromnym zrozumienie dla problemu.
No mój garaż. Tak samo wyglądał o myślałam ze tylko my taśmy taki syf. Aleee tydzień temu zrobiliśmy taki porządek ze mieszkać można ... przynajmniej jakiś czas. U nas do garażu wynosi się żeby na chwile. A po kilku latach się je wyrzuca.
Akcja rozpoczęta przez Sochę, ma szansę stać się bardzo popularna w kraju. A jak już opanujemy koronawirusa i wszystko wróci do normy, będziemy mieć najbardziej uporządkowane garaże, strychy, piwnice i inne schowki na całym świecie.
Na apel odpowiedziały też inne gwiazdy. Dołączyły już np. Natalia Kukulska i Laura Łącz.
